Pawłowicz chce, by Komisja Etyki Poselskiej oceniła wpis posłanki Gajewskiej. "Skrajnie obelżywy"
"Dość bezkarności agresywnej poseł Kingi Gajewskiej" - zapowiedziała Krystyna Pawłowicz. Posłanka PiS-u chce, by Komisja Etyki Poselskiej zajęła się jej niepochlebnym wpisem dot. o. Tadeusza Rydzyka.
"Jak parszywym trzeba być, żeby po otrzymaniu od bezdomnego Maybacha powiedzieć cos takiego" - żachnęła się na Twitterze Kinga Gajewska. Posłanka PO nawiązała do wypowiedzi o. Tadeusza Rydzyka.
Założyciel Radia Maryja uważa, że jego uczelnia jest traktowania niesprawiedliwie przy podziale dotacji. - Dlaczego na jakiś uniwersytet pieniądze daje rząd - miliard czy dwa miliardy, a tutaj nic? - pytał podczas spotkania środowisk Radia Maryja i TV Trwam.
"PiS wziął miliony, a Rydzol mówi publicznie, że mu mało" - dodała Gajewska. Jej słowa nie spodobały się Krystyna Pawłowicz. "Dość bezkarności agresywnej poseł Kingi Gajewskiej. Złożyłam pismo w sprawie jej kolejnego wyczynu do Komisji Etyki Poselskiej" - napisała na Facebooku.
Posłanka wpis Gajewskiej ocenia jako "skrajnie obelżywy, niegodny posła RP, kobiety i człowieka". " Określenie duchownego "parszywym", obelżywe nazwanie go 'Rydzolem', powielanie kłamstwa o 'otrzymaniu od bezdomnego Maybacha' - po raz kolejny pokazują publiczną agresję poseł Kingi Gajewskiej" - zaznaczyła Pawłowicz, prosząc komisję o "ocenę" jej zachowania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl