RegionalneTrójmiastoPaweł Adamowicz nie żyje. "Ta tragedia przerwała piękne życie"

Paweł Adamowicz nie żyje. "Ta tragedia przerwała piękne życie"

Paweł Adamowicz zmarł po tym jak został kilkukrotnie dźgnięty nożem w czasie finału WOŚP. - Odszedł wspaniały człowiek - mówi Wirtualnej Polsce przyjaciel Adamowicza Aleksander Hall.

Paweł Adamowicz nie żyje. "Ta tragedia przerwała piękne życie"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Jan Rusek
Magda Mieśnik

14.01.2019 14:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- Odszedł wspaniały człowiek. Polityk, który mógł mieć przed sobą wielką przyszłość, bo ludzi z przekonaniami, empatią nie ma wielu w polityce. Sukces wyborczy z listopada, gdy w trudnej kampanii został ponownie prezydentem, dodał mu energii. Mógł zrobić jeszcze wiele dobrego nie tylko dla Gdańska, ale i dla Polski. Niestety, ta tragedia przerwała piękne życie, z którego tak wiele nam oddał - mówi Aleksander Hall.

W czasie gdańskiego finału WOŚP Stefan W. wbiegł na scenę. Ugodził nożem prezydenta Pawła Adamowicza, po czym z uniesionymi rękoma chodził po scenie, by w końcu dorwać się do mikrofonu i zabrać głos.

"Halo, halo! Nazywam się Stefan W. Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie tam torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz" – krzyczał napastnik.

Paweł Adamowicz w stanie krytycznym trafił do szpitala. Przeszedł pięciogodzinną operację. Został ranny w serce. Uszkodzone zostały także wątroba, nerki i śledziona.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (103)