PolskaPatryk Jaki: będę gigantycznie zdziwiony jeśli w najbliższych wyborach ludzie zagłosują na PO

Patryk Jaki: będę gigantycznie zdziwiony jeśli w najbliższych wyborach ludzie zagłosują na PO

- Pojawia się coraz więcej pytań, na które musiałaby odpowiedzieć Hanna Gronkiewicz-Waltz. Najwidoczniej prezydent Warszawy ma coś do ukrycia – uważa Patryk Jaki. Zdaniem przewodniczącego komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji po niemal 30 latach funkcjonowania III RP państwo robi coś, czego nie robiło do tej pory.

Patryk Jaki: będę gigantycznie zdziwiony jeśli w najbliższych wyborach ludzie zagłosują na PO
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Radosław Rosiejka

18.09.2017 | aktual.: 18.09.2017 21:54

Patryk Jaki stwierdził w TVP Info, że po poniedziałkowej decyzji komisji weryfikacyjnej ws. kamienicy przy ul. Poznańskiej 14 czuje satysfakcję, ponieważ politykiem jest po to, żeby pomagać ludziom. Zdaniem wiceministra sprawiedliwości, komisja weryfikacyjna pokazał, że państwo już nie wspiera silniejszych i teraz staje po stronie słabszych.

Na sugestię prowadzącego program "Minęła 20", że może państwo nie wiedziało o nieprawidłowościach przy reprywatyzacji Patryk Jaki odparł, że państwo doskonale o tym wiedziało, ponieważ lokatorzy szukali pomocy we wszystkich możliwych instytucjach.

Wiceminister sprawiedliwości i przewodniczący komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji skomentował też w TVP Info nie stawianie się prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz na posiedzeniach komisji.

- Na każdym posiedzeniu komisji weryfikacyjnej pojawia się coraz więcej pytań, na które musiałaby odpowiedzieć Hanna Gronkiewicz-Waltz. Najwidoczniej prezydent Warszawy ma coś do ukrycia, bo gdyby nie miała nic do ukrycia to odpowiadałaby na pytania komisji – stwierdził Patryk Jaki.

Zdaniem wiceministra sprawiedliwości, prezydent Warszawy boi się trudnych pytań i nie wiadomo, jak bardzo zamieszana jest w aferę reprywatyzacyjną. Dodał też, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie uznaje komisji weryfikacyjnej, jeśli decyzje są dla niej niekorzystne, ale jednocześnie uznaje decyzje korzystne dla Warszawy.

- Proszę pamiętać, że afera reprywatyzacyjna to afera PO, a warszawski ratusz to nie tylko Hanna Gronkiewicz-Waltz. To też rada miasta, w której PO ma większość i radnych odpowiedzialnych za kontrolowanie prezydent Warszawy. Oni wszyscy za to ponoszą odpowiedzialność – mówił Patryk Jaki. W tym kontekście polityk stwierdził, że będzie "gigantycznie zdziwiony" jeśli w najbliższych wyborach samorządowych ludzie zagłosują na PO.

W przypadku Patryka Jakiego spekuluje się, że może zostać kandydatem w wyborach na prezydenta Warszawy. Jednak on sam zapewnił, że jeszcze nie podjął takiej decyzji i podkreślił, że politykiem jest po to, żeby pomagać ludziom.

Zobacz także
Komentarze (176)