Paraliż TK. Przyłębska pomija "buntowników"
Sprawująca funkcję prezesa Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska pomija sędziów "buntowników" przy ustalaniu składów sędziowskich. Łącznie decyzją Przyłębskiej niewyznaczanych ma być czterech sędziów.
21.08.2023 | aktual.: 21.08.2023 09:57
Sędziowie "buntownicy" nie uznają jej za prezesa. Zgodnie z "Zarządzeniem Prezesa Trybunału Konstytucyjnego z 27 kwietnia 2023 r.", do którego dotarła "Gazeta Wyborcza" widnieją nazwiska prof. Jakuba Stelina, dr Wojciecha Sycha, a także dr Andrzeja Zielonackiego.
"Pomijam przy wyznaczaniu składów orzekających wyżej wymienionych sędziów" - pisze Przyłębska w dokumencie. Bezpośrednim powodem pomijania sędziów są wielokrotne odmowy orzekania w składach, do których wyznaczono ich od początku 2023 r. wynika z samego zarządzenia.
Dokument wskazuje, że prof. Stelina i dr Sych "odmówili orzekania w ośmiu sprawach przydzielonych im w pierwszych miesiącach 2023 r.", dr Zielonacki natomiast w dziewięciu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tym jednak nie koniec, jak informuje "Gazeta Wyborcza". Z nieoficjalnych ustaleń gazety wynika, że pomijany jest także kolejny z "buntowników" Mariusz Muszyński.
Konflikt w TK
Sędziowie "buntownicy" nie uznają Julii Przyłębskiej jako prezesa TK. Zajmuje ona to stanowisko, chociaż wedle grupy sędziów jej sześcioletnia kadencja jako prezesa dobiegła końca w grudniu 2022 r. Przyłębska cieszy się jednak niesłabnącym poparciem PiS. TK obsadzone jest nominatami Zjednoczonej Prawicy.
Zobacz także
"Pani kadencja już wygasła" - pisał w styczniu do Julii Przyłębskiej prof. Stelina.
Konflikt wewnątrz trybunału skutecznie paraliżuje jego działania. TK od marca nie jest w stanie rozstrzygnąć istotnej - w kontekście środków z KPO - sprawy nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"