Papież w niebezpieczeństwie?
Bezpieczeństwo Benedykta XVI jest zagrożone - twierdzi były szef komisariatu włoskiej policji przy Watykanie Enrico Marinelli.
W wywiadzie dla włoskiego tygodnika "Panorama" powiedział on, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest konflikt i brak współpracy między Gwardią Szwajcarską a żandarmerią watykańską, co jest szczególnie niebezpieczne w związku z groźbami ze strony fundamentalistów.
W rozmowie z tygodnikiem Marinelli porównał rywalizację między Gwardią a żandarmerią do tej, jaka istnieje we Włoszech między policją a karabinierami. Jak zauważa "Panorama", brakiem współpracy zaniepokojony jest także dowódca gwardzistów Elmar Theodor Maeder.
Tymczasem - jak zauważono - istnieje instrument umożliwiający koordynację pracy służb chroniących papieża, a jest nim Komitet Bezpieczeństwa powołany w Watykanie. Jednak nie zbiera się on częściej niż dwa, trzy razy w roku i nie przewiduje skutecznej wymiany informacji na temat zagrożeń.
Kmentując publikację "Panoramy" obserwatorzy zwracają uwagę, że obecny konflikt między dwiema służbami pogłębił się po wyborze Benedykta XVI, który wyraźnie faworyzuje Gwardię Szwajcarską. To ona, zgodnie ze swym statutem, odpowiada za bezpieczeństwo i życie papieża.
Sylwia Wysocka