Papież spotkał się z katolikami dwóch obrządków
Kościół katolicki obrządku łacińskiego pod
wezwaniem św. Józefa w samym centrum Sofii był w sobotę miejscem,
do którego prowadziły drogi Polaków i bułgarskich katolików z
czterech stron Bułgarii.
Tutaj papież spotkał się po południu z rodakami, mieszkającymi nie tylko w stolicy Bułgarii. Wiele spośród ponad 500 mieszanych rodzin polsko-bułgarskich mieszka w Sofii, Warnie i Burgas nad Morzem Czarnym, a także w Płowdiwie i innych miastach.
Na spotkaniu z papieżem byli też potomkowie Polaków, którzy w latach 70. i 80. XIX w. pracowali przy budowie ostatniego odcinka słynnej linii kolejowej Orient Express, prowadzącego z Sofii do Stambułu.
Najpierw przemówił do zgromadzonych w kościele i wokół niego w języku bułgarskim, ponieważ znaczna część przybyłych to przedstawiciele 80-tysięczniej wspólnoty bułgarskich katolików. Potem mówił w języku ojczystym. Odmówił z wiernymi modlitwę Ojcze Nasz po bułgarsku i wypowiedział słowa błogosławieństwa po polsku.
W przemówieniu prosił o wstawiennictwo i opiekę nad bułgarskimi katolikami błogosławionego papieża Jana XXIII. Jan XXIII jeszcze jako biskup Angelo Roncali był wysłannikiem papieskim w Sofii w latach 1925-1934 r.
Spotkanie z katolikami obrządku łacińskiego, które trwało ok. 25 minut, ograniczył w czasie kolejny punkt programu wizyty - nawiedzenie katedry obrządku bizantyńsko-słowiańskiego pod wezwaniem Zaśnięcia Błogosławionej Marii Panny. Tam ofiarował bułgarskim katolikom obrządku bizantyjsko-słowiańskiego urnę z relikwiami błogosławionego Jana XXIII.(ck)