pielgrzymka

Papież Franciszek w swojej autobiografii ujawnił, że udaremniono dwa zamachy na jego życie. Były one planowane podczas wizyty Franciszka w Iraku w 2021 roku. Niedoszli zamachowcy zostali zabici - wyjawił w książce, która ukaże się w styczniu. Jej fragment opublikował w dniu 88. urodzin papieża dziennik "Corriere della Sera".

Papież Franciszek jako pierwszy papież w historii odwiedza Korsykę, by wziąć udział w kongresie o pobożności ludowej w rejonie Morza Śródziemnego. Wizyta potrwa około 10 godzin.

To miała być pielgrzymka marzeń. Skończyło się na nerwach i straconych pieniądzach. Wyjazd odwołano, bo na pokład nie wpuszczono organizatora.

Tragiczny wypadek na Podlasiu. W czołowym zderzeniu samochodu osobowego i ciężarówki zginęła 42-latka i jej 10-letni syn. Rodzina wracała właśnie z pielgrzymki.

4-letnie dziecko zostało potrącone we wsi Żerniki, w miejscu noclegu gnieźnieńskiej pielgrzymki. Maluchowi natychmiast udzielono pomocy.

Jest coraz więcej ofiar upałów podczas tegorocznej pielgrzymki do Mekki w Arabii Saudyjskiej. Zgodnie z najnowszymi danymi, w czasie uroczystości, głównie z powodu upałów sięgających 52 stopni C., zmarło ponad 900 osób. Wcześniej mówiono o 550 ofiarach śmiertelnych.

Co najmniej 550 uczestników islamskiej pielgrzymki (hadżdżu) zmarło w Mekce w wyniku upałów sięgających niemal 52 stopni Celsjusza. Co najmniej 320 ofiar to Egipcjanie - powiadomił w środę portal France24, powołując się na informacje ze źródeł dyplomatycznych.

O śmierci 14 obywateli, uczestniczących w pielgrzymce do Mekki poinformowało jordańskie ministerstwo spraw zagranicznych. Przyczyną są warunki pogodowe. Część osób doznała udaru cieplnego. Władze ostrzegają, że według prognoz w poniedziałek temperatura ma sięgnąć 47 stopni Celsjusza.

W trakcie wycieczki Polaków do Medjugorie w 2022 roku doszło do tragicznego wypadku. Zginęło wówczas 12 osób. Teraz sąd wydał wyrok w tej sprawie.

25-letnia Niemka zaginęła bez śladu na słynnym szlaku pielgrzymkowym w Hiszpanii. Lokalna policja szuka kobiety, a zdesperowana rodzina oferuje 100 tysięcy euro w zamian za informacje.

Syn terrorysty Ramzana Kadyrowa umieścił zdjęcie, pod którym napisał, że prosi "Wszechmogącego o opiekę nad ojcem". Pojawiły się spekulacje, że Kadyrow w ciężkim stanie trafił do szpitala. Okazało się jednak, że terrorysta wszystko zaaranżował w obawie o swoje życie. W sieci pojawiło się nowe nagranie.

W niedzielę papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi w Watykanie mówił o swojej pielgrzymce na Węgry. Duchowny dodał, że w centrum Europy nadal "napierają lodowate wichry wojny".

Benedykt XVI w 2006 roku udał się na pielgrzymkę do Polski. Papież odwiedził wówczas Warszawę i miejsca związane z Janem Pawłem II, czyli Częstochowę, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską, Kraków i Oświęcim. Podczas swojego przemówienia zwrócił się bezpośrednio do Polaków. - Niech nie zabraknie światu waszego świadectwa - powiedział.

Po raz pierwszy papież nie przeszedł wśród dziennikarzy podczas podróży. Jak podaje Watykan, powodem takiego zachowania był silny ból kolana. W czasie lotu z Rzymu do Bahrajnu w czwartek dziennikarze po kolei podchodzili do papieża tak jak podczas podróży św. Jana Pawła II.

Arcybiskup Marek Jędraszewski zwrócił się do pielgrzymów, którzy dotarli na Jasną Górę. Duchowny mówił m.in. o inflacji. Zdaniem krakowskiego metropolity, nie można zapominać o naukach Jana Pawła II. Abp Jędraszewski przypomniał, że ważniejsze jest "być" niż "mieć".

- To nie był wyjazd dla każdego. Pielgrzymka nie była ogólnodostępna, tylko zorganizowana na prośbę siostry zakonnej. Nie było żadnych umów - tłumaczy się w rozmowie z Wirtualną Polską, Jarosław Miłkowski organizator pielgrzymki do Medjugorie.

Polskojęzyczna pielęgniarka ze szpitala w Zagrzebiu Monika Lisowski zabrała głos ws. tragicznego wypadku polskiego autokaru. Kobieta opowiada, że ranni pielgrzymi trafili pod opiekę lekarzy w takim stanie, że ledwo potrafili komunikować się we własnym języku.

W sobotę nad ranem doszło do katastrofy polskiego autokaru w Chorwacji. Teraz się okazuje, że w najbliższym czasie przeprowadzona zostanie kontrola w firmie transportowej, do której należał pojazd.

Cztery osoby ranne w tragicznym wypadku polskiego autokaru w Chorwacji wróciły w nocy z soboty na niedzielę do kraju. - Pacjenci cały czas pozostają pod opieką lekarzy i psychologów - powiedział wiceszef MSZ Marcin Przydacz. W chorwackich szpitalach znajduje się wciąż kilkadziesiąt osób. W wypadku zginęło 12 Polaków uczestniczących w pielgrzymce do Medjugorie.