Zamykają seminaria. Tak zareagował Zgorzelski
Papież Franciszek odniósł się do śmierci Darii Duginy, córki Aleksandra Dugina - ideologa Kremla i współpracownika Władimira Putina. - Myślę o tej biednej dziewczynie, wysadzonej w powietrze z powodu bomby pod siedzeniem samochodu. Niewinni płacą za wojnę, niewinni. Pomyślmy o tej rzeczywistości. I powiedzmy sobie: wojna jest szaleństwem. A ci, którzy zarabiają na wojnie, na handlu bronią, to przestępcy. Oni mordują ludzkość - zaznaczył papież. - Można powiedzieć, parafrazując słowa wieszcza, "znaj proporcjum, mocium panie" Franciszku - skomentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wicemarszałek Sejmu. - Oderwane od rzeczywistości stwierdzenie, które z pewnością nie służy - dodał Piotr Zgorzelski i podkreślił, że przez te słowa cierpią członkowie Kościoła. - Wielu z nas jak słucha głowy Kościoła, to przeciera oczy - kontynuował rozmówca Patrycjusza Wyżgi. Zdaniem gościa WP aktualny kryzys w Kościele w Polsce zakończy się korzyścią dla tej instytucji. - Wspólnota Kościoła ma się dobrze. Gorzej z urzędnikami - powiedział Zgorzelski. Na informacje o zamknięciu kolejnych seminariów, wicemarszałek Sejmu odpowiedział, że "wspólnota ma szansę odbudować się od dołu". - Wyalienowani urzędnicy w swoich pałacach stracili kontakt z rzeczywistością i to oni są moim zdaniem główną przyczyną tego złego, co się dzieje w Kościele - zaznaczył gość WP.