Papież Franciszek odwołał spotkanie z kardynałami. Dokucza mu "choroba zakonnic"
U 85-letniego papieża coraz częściej nasilają się różne problemy zdrowotne. W środę Franciszek nagle odwołał spotkanie z kardynałami. Jak podano, chodziło o dolegliwość, którą sam Ojciec Święty nazywa żartobliwie "chorobą zakonnic".
"Z powodu bólu w kolanie, zgodnie z zaleceniami lekarskimi, papież Franciszek przerwał zaplanowane na dziś działania, w tym udział w pracach w Radzie Kardynałów" - poinformował Matteo Bruni, dyrektor Watykańskiego Biura Prasowego, cytowany przez Katolicką Agencję Informacyjną.
Ból w prawym kolanie dokucza Ojcu Świętemu już od kilku tygodni. Jak informuje KAI, problem można by rozwiązać chirurgicznie, ale póki co nie jest to możliwe, w związku z innymi schorzeniami, na które cierpi papież.
Swoją dokuczliwą dolegliwość papież Franciszek nazywa żartobliwie "chorobą zakonnic". - Choroba ta była kiedyś tak nazywana, ponieważ zakonnice modliły się tak bardzo na kolanach, że od tego chorowały - mówił przy okazji poniedziałkowej audiencji w Watykanie. - Ale to się uleczy - dodał.
W związku z chorobą papież coraz częściej uczestniczy w różnego rodzaju wydarzeniach jedynie w pozycji siedzącej. Nie może też przewodniczyć niektórym ważnym celebracjom mszalnym.
"Trwajcie w modlitwie o pokój"
W związku z bólem w kolanie papież nie zawiesił całkowicie swojej aktywności. W środę, podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra, zaapelował do wiernych o modlitwy w intencji pokoju. Mówił, że "ludzkość jest spragniona pokoju i braterstwa".
- Proszę was, byście trwali w nieustannej modlitwie o pokój. Niech zamilknie broń, niech ci, którzy mają władzę, by zatrzymać wojnę, usłyszeli wołanie całej ludzkości o pokój - powiedział Franciszek.
- W tym trudnym momencie, w którym ludzkość jest spragniona pokoju i braterstwa, pilne jest to, by sojusz między ludźmi starszymi i młodymi był owocny i sprawił, aby każdy był świadkiem i pośrednikiem błogosławieństw Boga wśród ludów - dodał.
Źródło: KAI/PAP
