Palestyńczycy oskarżeni o związki z Al-Kaidą
Izraelski sąd wojskowy oskarżył dwóch Palestyńczyków o przygotowywanie zamachu w
Jerozolimie dla Al-Kaidy. To pierwszy oficjalny zarzut wobec
Palestyńczyków o przynależność do tej organizacji.
O treści zarzutów powiadomiła późnym wieczorem rzeczniczka armii izraelskiej. Zgodnie z nimi, Azzam Abu Alades i Balas Hafanawi, obaj w wieku 19 lat i pochodzący z okolic Nablusu, zostali zwerbowani przez Al-Kaidę w zeszłym roku. Aresztowano ich w grudniu, gdy wracali z Jordanii. Tam mieli się jakoby trzykrotnie spotkać z przedstawicielami siatki Osamy bin-Ladena
Według aktu oskarżenia, mieli przygotowywać dwa samobójcze ataki w Jerozolimie, a także - werbować innych potencjalnych zamachowców. Na początku marca prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas w wywiadzie prasowym oświadczył, że siatka Al-Kaidy działa na terytoriach palestyńskich. Pod koniec października minionego roku izraelskie służby bezpieczeństwa ogłosiły, że Al-Kaida przeniknęła do Strefy Gazy po wycofaniu się z niej izraelskich wojsk.
Zaangażowanie Al-Kaidy w konflikt izraelsko-palestyński było dotychczas niewielkie. Izraelskie służby bezpieczeństwa twierdzą, że islamskie ugrupowania palestyńskie i Al-Kaidę dzielą silne różnice doktrynalne.
