Palenie na balkonie. Kiedy za wyjście "na papierosa" grozi mandat?

Palenie papierosów na balkonie to kwestia wywołująca dyskusję. To problem dla osób, którym przeszkadza dym i zapach, a także ich szkodliwość, na którą są narażeni należnie od siebie. Czy palenie papierosów na balkonie w bloku może zostać ukarane mandatem? Przepisy w tej sprawie nie są jasne.

Palenie na balkonie. Mandat? Nawet 500 złotych
Palenie na balkonie. Mandat? Nawet 500 złotych
Źródło zdjęć: © Pixabay

19.04.2023 12:55

Palenie tytoniu jest szkodliwe zarówno dla palaczy jak i osób postronnych, które pośrednio wdychają niebezpieczne substancje wydzielane przez dym papierosowy. Z tego względu pomiędzy osobami palącymi a wrogami nikotyny niemal nieustannie toczy się dyskusja nad tym, czy wychodzenie "na papierosa" na balkon w bloku jest legalne.

Palenie papierosów na balkonie. Za to zachowanie grozi grzywna

W polskim prawie nie istnieje akt prawny, zakazujący palenia papierosów na balkonie. Nie jest to jednak równoznaczne z całkowitym zezwoleniem na "puszczanie dymka" w tej przestrzeni. Osoby palące muszą bowiem liczyć się z tym, że ich zachowanie może zostać zinterpretowane jako zakłócanie spokoju sąsiadów, niebezpieczne działanie, sprzeczne z obowiązującymi przepisami przeciwpożarowymi lub wykroczenie. W zależności od tego, który przepis znajdzie zastosowanie wobec osoby palącej, może na nią zostać nałożony mandat, a w skrajnych przypadkach nawet nakaz eksmisji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Papierosy na balkonie. Jakie kary grożą za palenie w bloku?

Warto pamiętać, że choć zakaz palenia na balkonie nie obowiązuje odgórnie, to wspólnota lub spółdzielnia mieszkaniowa mogą wprowadzić wspomniane ograniczenie do swojego regulaminu. W tym przypadku palaczom nie grozi kara pieniężna, jednak w ekstremalnych sytuacjach wspólnota mieszkaniowa może wnioskować o eksmisję uciążliwego lokatora - co ważne, interpretacja Ustawy o własności lokali, na której podstawie może do niej dojść, należy wyłącznie do wspomnianej instytucji. Wspomniana sytuacja jest jednak przypadkiem skrajnym - w praktyce ciężko jest poddać do eksmisji osobę, która pali papierosy na balkonie w bloku.

Inna sytuacja dotyczy natomiast osób, które niedopałki bądź popiół wyrzucają przez balkon. Zgodnie z art. 75. par. 1 Kodeksu Wykroczeń "Kto bez zachowania należytej ostrożności (...) wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany".

Takim samym mandatem mogą zostać ukarani palacze, którzy zostaną oskarżeni przez sąsiadów o immisję, czyli uciążliwe zachowanie, które zakłóca im korzystanie z własnego mieszkania. Wówczas - prócz kary finansowej - osoby palące mogą zostać pouczone. Sprawa może również trafić do sądu.

Ostatnim z artykułów, na którego podstawie osoby palące na balkonie mogą zostać ukarane, jest ten, wskazujący na stworzenie zagrożenia pożarowego. Zgodnie z treścią Kodeksu wykroczeń, za takie działanie grozi kara grzywny, nagany lub aresztu.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (61)