Pakistan: manifestacja antyamerykańska w Karaczi
Ponad 5 tys. studentów islamskich manifestowało we wtorek w Karaczi, gospodarczej stolicy Pakistanu, przeciw ewentualnym atakom USA w odwecie za zamachy w Nowym Jorku i Waszyngtonie.
Była to największa demonstracja antyamerykańska w Pakistanie od czasu, gdy prezydent Pervez Musharraf zadeklarował poparcie dla amerykańskiej inicjatywy walki z terroryzmem.
Studenci z największej w Pakistanie szkoły koranicznej Binroi demonstrowali z kijami w ręku. "Precz ze Stanami Zjednoczonymi", "Afganistan i Pakistan grobowcami Ameryki", "My jesteśmy Osamą, my jesteśmy Talibanem" - skandowali.
Policja nie dopuściła demonstrantów do konsulatu amerykańskiego w Karaczi.
Karim Abid, przywódca najbardziej radykalnej partii fundamentalistów muzułmańskich Jamiat Ulema-e-Islam, ostrzegł, że protesty mogą wymknąć się spod kontroli.
Przedstawiciel policji Mohammad Amin potwierdził, że na ulicach Karaczi i w okolicy konsulatu USA rozmieszczono setki funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, policji i formacji paramilitarnych. (an)