Oszustka z Dolnego Śląska wymyśliła guza mózgu. Prokuratura ma ważny apel
Na zdjęciu niewinna blondynka z dwójką małych dzieci. Ten widok chwytał za serce, dlatego wiele osób zdecydowało się pomóc nieznajomej. Edyta K. z Dolnego Śląska miała udawać chorobę i wyłudzić z internecie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Prokuratura apeluje do pokrzywdzonych.
Na początku października na stronie Pomagam.pl Edyta K. ze Strzelina w województwie dolnośląskim uruchomiła internetową zbiórkę pieniędzy pt. "Leczenie - guz mózgu". Prosiła o pomoc w walce z chorobą. Za cel postawiła zebranie 80 tysięcy złotych. Do zbiórki dołączyła zdjęcie z dwójką małych dzieci. Wiedziała, co czyni. Bowiem widok kochającej się rodziny - maluchów i młodej matki, której życie jest zagrożone - kruszy najtwardsze serca.
Przejęci internauci szybko wpłacili prawie całą kwotę potrzebną do osiągnięcia celu. W ciągu zaledwie dwóch tygodni 514 osób przekazało prawie 72 tysiące złotych. "Jestem wszystkim i każdemu z osobna ogromnie wdzięczna za całą pomoc, za słowa wsparcia i otuchy, za każdą złotówkę i udostępnienie. Za to, że po prostu ze mną jesteście. Po raz kolejny proszę Was o udostępnienie zbiórki, Was nic to nie kosztuje, a dla mnie wiele znaczy. Od kilku dni pokazujecie mi jak wielkie serca macie! Dziękuję A już niebawem zapraszam do grupy z licytacjami" - cytuje wpis kobiety na Facebooku z 16 października "Gazeta Wrocławska".
Guz mózgu, którego nie było
Teraz okazuje się, że ta z pozoru niewinna blondynka ze zdjęcia mogła perfidnie oszukać setki Polaków, udając chorobę. Sprawa zajmuje się policja i prokuratura. Śledczy wystosowali apel do osób, które w dobrej wierze przekazały datek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto na premiera? W Białymstoku mają swoje typu
- O kontakt proszone są wszystkie osoby, które wpłaciły pieniądze na zbiórkę prowadzoną przez Edytę K. za pośrednictwem strony Pomagam.pl, które wpłaciły pieniądze na konto bankowe Edyty K. lub przekazały jej pieniądze bezpośrednio albo w jakikolwiek inny sposób wsparły tę zbiórkę. Osoby poszkodowane proszone są o przesłanie wiadomości mailowej na adres biuro.podawcze.prstn@prokuratura.gov.pl z informacją, dotyczącą tego ile pieniędzy i w jaki sposób przekazały na tę zbiórkę. W wiadomości należy podać także swoje dane teleadresowe - informuje Prokuratura Rejonowa w Strzelinie.
Źródło: "Gazeta Wrocławska", "Słowo Regionu"