Atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
To działanie prewencyjne. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w sobotę nad ranem na platformie X, że w związku z aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, wykonującego uderzenia na terytorium Ukrainy, rozpoczęło się operowanie lotnictwa wojskowego w polskiej przestrzeni powietrznej.
Atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Najważniejsze informacje:
- DORSZ poderwało myśliwce i postawiło w gotowość obronę powietrzną oraz rozpoznanie radiolokacyjne.
- Działania mają charakter prewencyjny i dotyczą ochrony polskiej przestrzeni powietrznej.
- W nocy rakiety i drony uderzyły w Kijów i obwód kijowski; media ukraińskie mówią o rannych.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało nad ranem, że w związku z aktywnością rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu nad Ukrainą w polskiej przestrzeni powietrznej operuje lotnictwo wojskowe. Informację opublikowano na platformie X. DORSZ zaznaczyło, że to działania rutynowe w takich sytuacjach.
Apple pokazało nowego iOS. Konkurencja miała to już od dawna
Dlaczego uruchomiono obronę powietrzną i rozpoznanie radiolokacyjne?
"Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowództwo Operacyjne RSZ uruchomiło niezbędne siły i środki pozostające w jego dyspozycji. Poderwane zostały myśliwce, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan gotowości" – poinformowało Dowództwo Operacyjne RSZ.
Według DORSZ działania te mają charakter prewencyjny i są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i jej ochronę, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów.
Jak długo potrwa wzmocniony dyżur i jaki ma cel?
"Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w gotowości do natychmiastowej reakcji" - czytamy we wpisie.
Trwa zmasowany atak Rosjan na Ukrainę. Rosjanie atakują dronami i rakietami balistycznymi. Wystrzelili też rakiety hipersoniczne "Kindżał" z MiG-ów 31K oraz poderwali bombowce strategiczne Tu-95 i Tu-160. Odpalili także rakiety "Kindżał" z okrętów na Morzu Czarnym.
