Ostrzelali zebranie oficerów. Są dziesiątki rannych

Siły Zbrojne Ukrainy ostrzelały zebranie rosyjskich oficerów w miejscowości Zabaryne w obwodzie chersońskim na południu kraju - poinformował portal Ukraińska Prawda. Rannych zostało 70 żołnierzy. Na razie nie wiadomo, ile osób poniosło śmierć.

Siły Zbrojne Ukrainy ostrzelały zebranie rosyjskich oficerów [zdj. ilustracyjne]Siły Zbrojne Ukrainy ostrzelały zebranie rosyjskich oficerów [zdj. ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © PAP | Eugene Titov

Zlokalizowani przez ukraińskie wojsko oficerowie rosyjskich sił okupacyjnych należeli do Południowego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Wskutek sobotniego ostrzału rannych zostało 70 rosyjskich żołnierzy, liczba zgonów jest nadal ustalana - podano w niedzielnym komunikacie ukraińskiego Sztabu Generalnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Własna rzeczywistość Putina. Tak działa kremlowska propaganda

Dwa alarmy lotnicze w niedzielę na terytorium całej Ukrainy

W niedzielę dwa razy na terytorium całej Ukrainy ogłoszono alarm lotniczy. Przyczyną był wylot z białoruskich lotnisk rosyjskich myśliwców MiG-31K - powiadomiły portale informacyjne. Z informacji kanału Biełaruski Hajun wynikało, że z Maczuliszcz wyleciał także samolot wczesnego ostrzegania A-50, używany przez Rosjan do rozpoznania ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.

Ukraiński sztab generalny podawał w listopadzie, że myśliwce MiG-31K, które wylatują z lotniska na Białorusi, mogą przenosić rakiety ponaddźwiękowe Kindżał obejmujące zasięgiem całą Ukrainę. "Dlatego tak często ogłaszany jest alarm lotniczy w całym kraju" - wyjaśniano. Rosyjskie MiGi nie opuszczają przy takich lotach przestrzeni powietrznej Białorusi.

Jak tłumaczyli wojskowi, są one wykorzystywane do lokalizowania ukraińskich systemów obrony powietrznej. Równocześnie z MiG-31K w tym celu wylatuje zazwyczaj rosyjski samolot wczesnego ostrzegania A-50.

Czytaj też:

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"