Ostra reakcja MSZ ws. polskiego konsula w Norwegii. Internauci chwalą decyzję

Polski konsul Sławomir Kowalski ma tydzień na opuszczenie Norwegii - tak zdecydowały władze tamtejszego kraju. W ramach odwetu polskie MSZ postawiło podobne ultimatum norweskiej konsul stacjonującej na terenie naszego kraju. Ta informacja wywołała niemałą burzę w sieci.

Ostra reakcja MSZ ws. polskiego konsula w Norwegii. Internauci chwalą decyzję
Źródło zdjęć: © MSZ
Karolina Kołodziejczyk

11.02.2019 | aktual.: 31.03.2022 10:32

W poniedziałek władze norweskie uznały konsula Sławomira Kowalskiego za persona non grata, co uniemożliwia mu dalsze wykonywanie funkcji. Zdaniem norweskiego MSZ, wielokrotnie spływały skargi na polskiego konsula. Już w styczniu poinformowano o wydaleniu Kowalskiego. Było to podyktowane "niezgodną z rolą dyplomaty działalnością konsula w kilku sprawach konsularnych, w tym jego niewłaściwym zachowaniem wobec funkcjonariuszy publicznych".

"To decyzja skrajnie nieuzasadniona. Jedyną możliwą decyzją w tej sytuacji jest działanie wzajemne, co zostanie zrealizowane w trybie natychmiastowym" - komentował wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Polska strona dała tydzień na opuszczenie kraju norweskiej konsul.

Głośno zrobiło się o Kowalskim po filmie w ramach akcji #MuremzaKonsulem. Dyplomata chciał dodać otuchy dzieciom, odbieranym polskim rodzicom przez norweski Urząd ds. Ochrony Dzieci czyli tzw. Barnevernet. Urzędnicy twierdzą, że był agresywny. Wezwano policję. Ta krok po kroku wypchnęła go z siedziby urzędu.

"Szacun dla niego"

Wiadomość o uznaniu Kowalskiego persona non grata i wydaleniu norweskiej konsul zelektryzowała internautów. Czytelnicy Wirtualnej Polski podzieli się swoimi przemyśleniami w komentarzach. Nie brakuje słów pochwały pod adresem polskiego MSZ. "To co zrobili Norwegowie to jest skandal. Wyrzucili konsula za to, że postępował w sprawie polskich dzieci zgodnie z prawem międzynarodowym! W mojej ocenie wydalenie norweskiej konsul to jest za mało" - czytamy w jednym z wpisów.

Kolejny internauta pochwalił ruch MSZ: "Bardzo dobrze, że wydalona została konsul Norwegii. Tego wymaga interes Polski, bo nie jesteśmy chłopcem do bicia. Dość polityki i krytykowania nas. Widziałem wideo o naszym Konsulu, jego profesjonalizmie i postępowaniu Norweskich policjantów wobec niego. Murem za Konsulem. Właściwy człowiek na właściwym miejscu. Szacun dla niego!!!"

"Szacunek za zdecydowanie i determinację" - wskazuje inny czytelnik WP. "W końcu działamy tak jak inni wobec nas. Trudno żeby konsul reprezentujący Polskę nie stał na straży praw naszych obywateli" - podkreśla autor wpisu.

"W różne rzeczy mogę uwierzyć, ale nie w to, że konsul "stosował przemoc wobec funkcjonariuszy". Mam rozumieć, że konsul pobił załogę radiowozu? Z drugiej strony, nie rozumiem, jak w cywilizowanym kraju można odbierać dzieci rodzicom bez wyroku sądu, decyzją urzędniczą" - dopytuje internauta.

"No i mamy kolejną wojenkę"

#

Nie brakuje również słów krytyki pod informacją o ostrej reakcji polskiego MSZ. "Kolejny kraj, z którym zaczynamy wojenkę, jeszcze Szwecja, Finlandia i Dania zostały..." - wylicza internauta.

Jeden z czytelników Wirtualnej Polski wskazuje na to, że zachowanie polskiej strony jest niesprawiedliwe. "Polski konsul wielokrotnie zachowywał się niestosownie i nieodpowiedzialnie. Dlatego został wydalony. Za co zostaje wydalona norweska dyplomatka? Za przepychanki z policją? Za naruszanie naszych praw? Czy za inne działania, których dopuścił się Kowalski w Norwegii?" - dopytuje.

"No i mamy wojenkę z kolejnym krajem. Nieco ponad trzy lata rządów PiS i lista państw, z którymi mamy na pieńku rozrosła się do niespotykanych wcześniej rozmiarów. Jeśli PiS wygra tegoroczne wybory, pewnie znajdziemy wrogów poza tą planetą" - zarzuca kolejny czytelnik na łamach Wirtualnej Polski.

Zobacz także: Sasin o ruchu Donalda Tuska. Ma teorię

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)