Trwa ładowanie...
dji7k1h
"Ostatnie podrygi". Prof. Wojciech Maksymowicz odpowiada Ryszardowi Terleckiemu

"Ostatnie podrygi". Prof. Wojciech Maksymowicz odpowiada Ryszardowi Terleckiemu

- Posłowie, którzy odeszli z klubu PiS, muszą mieć świadomość, że znajdą się poza obozem prawicy i czeka ich polityczna śmierć - ocenił szef klubu PiS Ryszard Terlecki, pytany o trójkę posłów, którzy ostatnio opuścili klub. Sprawę komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski prof. Wojciech Maksymowicz (Polska 2050 Szymona Hołowni). - Zbigniew Girzyński jest dużo młodszy od marszałka Terleckiego i polityczna śmierć znacznie mniej mu grozi niż Terleckiemu. To ostatnie podrygi marszałka Terleckiemu w polityce - taka jest biologia. Pan profesor Girzyński jest młodym profesorem humanistyki, który jeszcze sporo może zrobić w polityce. I miał odwagę powiedzieć: nie, nie pozwolę dalej się tak poniżać - mówił Maksymowicz.

dji7k1h
dji7k1h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj