Ostatni dzień w pracy Oskara. Młody działacz PiS żegna się z PKO
"Zamiast bajońskich sum, o których pisały media rządowe i politycy PO , w pracy czekały mnie o wiele przyjemniejsze niespodzianki" - napisał na portalu X Oskar Szafarowicz.
Oskar Szafarowicz, czyli kontrowersyjny działacz młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości - znany m.in. z bezpardonowych ataków na posłankę Magdalenę Filiks - dostał pracę w kontrolowanym przez państwo banku na początku 2023 roku. O sprawie informowaliśmy jako pierwsi w Wirtualnej Polsce.
Szafarowicz, zapytany wtedy przez dziennikarza Wirtualnej Polski o nową pracę, zaczął... składać życzenia świąteczne. Z systemu informatycznego banku wynikało, że pracował w "obszarze prezesa zarządu, pionie zarządzania personelem, w departamencie kapitału pracownika, w biurze zarządzania wartością pracownika, w zespole planowania i sprawozdawczości". Później został przeniesiony na stanowisko z innymi - niższymi - wymaganiami.
Ostatnio informowaliśmy o tym, że młody działacz kończy swoją pracę w banku PKO BP. W podcaście "Podejrzani politycy", dziennikarze Radia Zet poinformowali, że Oskar Szafarowicz "został poproszony" o odejście z banku PKO BP. Gdy Wirtualna Polska zapytała go o to, czy dalej jest w banku, również złożył życzenia "błogosławieństw Bożych przez cały rok". I zadeklarował, że pracuje tam, gdzie pracował. Dołączył do tego swoje zdjęcie - z siedziby banku, w ręce trzymając służbową wejściówkę.
Dziś Szafarowicz dodał wpis ze zdjęcie na portalu X, z którego można wnioskować, że to ostatni dzień w pracy młodej gwiazdy PiS.
"Pogodnego dnia z uśmiechem na ustach. Zamiast bajońskich sum, o których pisały media rządowe i politycy PO (już usunęli wpisy ), w pracy czekały mnie o wiele przyjemniejsze niespodzianki: miłe słowa i urodzinowa słodkość - życzliwość drugiego człowieka jest bezcenna. PS PKO BP osiągnął prawdopodobnie w minionym roku historyczny sukces finansowy (około 7 mld zł zysku i rekordowe dywidendy dla akcjonariuszy), dlatego już za kilka dni nowa władza wyrzuci dyrektorów-fachowców z wieloletnim doświadczeniem. Radni PO, PSL i Lewicy już w blokach startowych". - napisał na portalu X.
Oskar Szafarowicz jest 23-letnim studentem prawa na Uniwersytecie Warszawskim oraz działaczem młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości. O Szafarowiczu zrobiło się po raz pierwszy głośno w sierpniu 2022 r., gdy razem z kolegami z Forum Młodych PiS założył na Twitterze i Tiktoku profil "Okiem młodych". Miał to być element zapowiadanej przez PiS ofensywy w internecie, skierowany do młodych. Akcja nie zakończyła się jednak sukcesem. Filmiki i posty, w których głównie chwalono rząd i krytykowano opozycję, zwłaszcza Donalda Tuska, nie zyskały popularności, za to w komentarzach młodzi twórcy zbierali bardzo krytyczne opinie.
Szafarowicz zaczął jednak aktywnie działać na Twitterze na własną rękę. Jego konto produkuje tysiące wpisów popierających rząd PiS oraz podaje dalej wpisy o podobnym wydźwięku. Gdy 29 grudnia 2022 r. Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin opublikował artykuł o pedofilu związanym z PO, a podane przez niego informacje umożliwiły internautom szybką identyfikację małoletnich ofiar, Oskar Szafarowicz udostępnił je na swoim Twitterze, a matce dzieci zarzucił, że "milczy od ponad roku, stawiając karierę partyjną ponad ich dobrem". Po tym jak posłanka Magdalena Filiks poinformowała o samobójczej śmierci syna oraz po fali krytyki ze strony internautów, Szafarowicz usunął swój wpis.