Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. TSUE. "Niezgodne z konstytucją"
- Uprawnienie TSUE jest niezgodne z polską konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny. W środę wznowiono rozprawę w sprawie pytania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o kwestię wykonywania środków tymczasowych Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Trybunał Konstytucyjny zdecydował w sprawie środków tymczasowych nakładanych przez TSUE. Orzekł, że ich stosowanie w sprawach dotyczących ustroju sądów nakładanych przez TSUE jest niezgodne z polską konstytucją.
Jak wyjaśnił Trybunał Konstytucyjny, przepisy traktatowe "w zakresie w jakim TSUE nakłada ultra vires zobowiązania na RP jako państwo członkowskie UE wydając środki tymczasowe odnoszące się do ustroju i właściwości polskich sądów oraz trybu postępowania przed polskimi sądami jest niezgodny" z konstytucją.
Ponad rok temu do Trybunału Konstytucyjnego Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zwróciła się z pytaniem o "ocenę zgodności z Konstytucją RP przepisów Traktatu o UE oraz Traktatu o funkcjonowaniu UE w zakresie zobowiązania państwa członkowskiego przez TSUE do wykonania środków tymczasowych w sprawach dotyczących ustroju i funkcjonowania konstytucyjnych organów władzy sądowniczej".
TSUE w kwietniu 2020 roku zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia zastosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów.
Izba zapytała Trybunał Konstytucyjny o zgodność z konstytucją przepisów unijnych ws. stosowania przez TSUE środków tymczasowych w sprawach sądownictwa.
Zobacz także: Donald Tusk już na wakacjach. "Jak pan będzie dziadkiem, to pan zrozumie"
Burzliwy przebieg rozprawy w Trybunale Konstytucyjnym
Środowa rozprawa w Trybunale Konstytucyjnym rozpoczęła się po godzinie 10:30 i miała burzliwy przebieg. W trakcie posiedzenia doszło do spięcia między przewodniczącym Stanisławem Piotrowiczem a przedstawicielem Rzecznika Praw Obywatelskich.
Dr Paweł Filipek z biura RPO stwierdził m.in., że Polsce za nieprzestrzeganie postanowienia zabezpieczającego groziłyby wysokie kary pieniężne.
- Orzeczenie sprzeczne z prawem UE byłoby bezskuteczne - powiedział i dodał, że "należy także zbadać czy TK jest organem niezawisłym, niezależnym".
Wypowiedź przedstawiciela RPO przerwał prowadzący rozprawę. - Pana wystąpienie wiąże się z konkretną sprawą. Dotyczy ona pytania Izby Dyscyplinarnej SN i proszę odnosić się do tego, a nie do tych rzeczy, które są przedmiotem pańskiej fantazji (…) Pozwalam dokończyć, tylko proszę mówić do rzeczy - powiedział Piotrowicz.
- Nie jest pańską rolą ocenianie funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego - zwrócił się do dr Filipka przewodniczący rozprawy.
Na tym jednak się nie skończyło. Sędzia Piotrowicz uwagę zwrócił także zastępcy RPO. W trakcie etapu zadawania pytań powiedział mu, aby ten udzielał konkretnych odpowiedzi, a nie używał "ładnych słów".
Ogłoszenie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego
Źródło: Trybunał Konstytucyjny, PAP