Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie uchwały Sądu Najwyższego
Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie w sprawie uchwały trzech izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia. TK w pełnym składzie zajmował się wnioskiem premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącym zgodności z konstytucją i przepisami europejskimi styczniowej uchwały.
O treści orzeczenia poinformowała prezes TK. Poinformowała, że uchwała połączonych trzech izb Sądu Najwyższego - Cywilnej, Karnej i Pracy - z 23 stycznia br. SN jest niezgodna z konstytucją i Traktatem o Unii Europejskiej. - Trzech sędziów zgłosiło wnioski odrębne. To Leon Kieres, Piotr Pszczółkowski i Jarosław Wyrembak - powiedziała Julia Przyłębska. Uzasadnienie odczytał Stanisław Piotrowicz.
Posiedzenie TK w tej sprawie było już dwukrotnie przekładane w związku z epidemią koronawirusa. Rozprawa w poniedziałek rozpoczęła się około południa i trwała ponad dwie godziny. Przewodniczącą składu orzekającego jest prezes TK Julia Przyłębska, a sprawozdawcą sprawy sędzia Stanisław Piotrowicz. TK oddalił na początku poniedziałkowej rozprawy wnioski Sądu Najwyższego o wyłączenie z rozpoznawania sędziów: Krystyny Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza, Julii Przyłębskiej, Wojciecha Sycha i Michała Warcińskiego.
Rozprawa odbyła się bez udziału publiczności, a jej przebieg, jak i wydanie orzeczenia, transmitowane było w internecie. Wszyscy sędziowie mieli zakryte twarze maseczkami ochronnymi i siedzieli z daleka od siebie.
Zobacz także: Krystyna Pawłowicz i Julia Przyłębska. "To jest czas, kiedy PiS będzie za to płacił"
Jak podaje Polskie Radio, w poniedziałkowej rozprawie uczestniczył przedstawiciel premiera prof. Marek Szydło, a także zastępca prokuratora generalnego prok. Robert Hernand. Z kolei przedstawiciele SN oraz Rzecznika Praw Obywatelskich przesłali pisemne stanowiska.
Sąd Najwyższy: nienależycie obsadzone składy sędziowskie
Uchwała trzech izb SN z 23 stycznia br., którą zajął się TK, dotyczyła sędziów powołanych przez prezydenta na wniosek tzw. nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
Zobacz także: Trzy izby Sądu Najwyższego podjęły uchwałę ws. sędziów powołanych na wniosek nowej KRS
"Nienależyta obsada sądu występuje wtedy, gdy w składzie sądu bierze udział osoba wyłoniona na sędziego przez KRS w obecnym składzie" - orzekł SN. Uchwała dotyczy zarówno obsady składów Sądu Najwyższego, jak i obsady składów sądów powszechnych i wojskowych.
W uchwale zastrzeżono jednak, że nienależyta obsada występuje, jeżeli "wadliwość procesu powoływania sędziów prowadzi w konkretnych okolicznościach do naruszenia standardów niezawisłości i bezstronności" w rozumieniu Konstytucji RP i prawa europejskiego.
- Premier zwróci się o to, by Trybunał rozpatrzył tę sprawę w pełnym składzie i trybie przyśpieszonym - najszybszym, jaki jest możliwy - poinformował dzień po wydaniu uchwały przez SN rzecznik rządu. Według Muellera, uchwała SN wprowadza "chaos na ogromną skalę". Jego zdaniem przepisy zmierzają "do podważenia podstawowych zasad ustrojowych państwa".
O uznanie zapisów uchwały SN za niekonstytucyjne wniósł też Prokurator Generalny. Z kolei Sąd Najwyższy i Rzecznik Praw Obywatelskich wnieśli o umorzenie sprawy ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia.
Pierwotnie rozprawa w sprawie dotyczącej uchwały trzech Izb SN została wyznaczona na 31 marca. W związku epidemią TK przełożył termin tej rozprawy na 15 kwietnia, a następnie na 20 kwietnia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl