Orędzie prezydenta. Duda znacząco kiwa głową do Tuska
Prezydent Andrzej Duda swoim orędziem rozpoczął pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Nie zabrakło nawiązania do zapowiedzi Donalda Tuska, że KO nie poprze Elżbiety Witek na stanowisko wicemarszałka Sejmu.
- Wyrazem tego wzajemnego szacunku, ale też szacunku wobec wyborców, powinno być to, że każdy klub parlamentarny, każdy, nawet ten najmniejszy, będzie miał wskazanego przez siebie reprezentanta w prezydium Sejmu. To powinien być dobry i stały zwyczaj parlamentarny - powiedział Andrzej Duda.
- Warto pamiętać, że w demokracji jest tak, że ci, którzy dzisiaj sprawują władzę, czy jutro będą ją sprawować, za jakiś czas znajdą się w opozycji. Niestety, rządzący - niezależnie od opcji politycznej - zbyt często zapominają o tym oczywistym fakcie - powiedział Andrzej Duda, znacząco kiwając głową i uśmiechając się w stronę Donalda Tuska.
Po tych słowach Andrzej Duda dostał od części posłów brawa, ale część zaczęła buczeć.
W poniedziałek podczas posiedzenia Rady Krajowej PO Donald Tusk zasugerował, że posłowie jego ugrupowania powinni zagłosować przeciwko kandydaturze Elżbiety Witek na stanowisko wicemarszałka Sejmu.
Czytaj także: