Opozycja chce spotkać się z Timmermansem. "Rząd nie informuje nas, jakie jest stanowisko ws. kryzysu konstytucyjnego, może dowiemy się tego od KE"

Opozycja chce spotkać się z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem. - Trwają w tej chwili rozmowy. Jeżeli będzie taka wola ze strony komisarza, to oczywiście przedstawiciele PO wezmą udział w takim spotkaniu - powiedział w programie #dziejesienazywo w Wirtualnej Polsce poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka. - Jeśli w sferze swoich planów pan Timmermans będzie widział spotkanie z opozycją, to oczywiście z całą, czyli wszystkimi klubami, które funkcjonują w Sejmie - mówi Wirtualnej Polsce posłanka Nowoczesnej Barbara Dolniak. I dodaje, że wszystko zależy od woli wiceszefa Komisji Europejskiej. O czym opozycja chce rozmawiać z Timmermansem?

- Rząd polski nie informuje nas na temat tego, jakie jest jego stanowisko w sprawie kryzysu konstytucyjnego w Polsce, więc może dowiemy się tego od Komisji Europejskiej. W czwartek w Sejmie wystąpiliśmy z wnioskiem na ten temat, a pani premier w piątek w ramach informacji zrugała opozycję i KE, ale nie powiedziała nic o stanowisku jej gabinetu. Słyszymy tylko w mediach, że rząd szykuje daleko idące ustępstwa, nie wiemy jednak jakie - mówi rzecznik prasowy PO Jan Grabiec. Opozycja będzie też chciała zaprezentować Timmermansowi swoje stanowisko ws. rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego.

- Spotkanie będzie służyło przedstawieniu całości obrazu istniejącego w Polsce oraz propozycji wyjścia z sytuacji. Chcemy pokazać naszą wolę porozumienia i zakończenia kryzysu wokół TK. Jesteśmy opozycją konstruktywną - mówi Dolniak. Jednocześnie posłanka Nowoczesnej ma nadzieję, że Timmermans przedstawi opozycji swoje stanowisko. - Chcielibyśmy poznać jego ocenę zastanej sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego - tłumaczy rozmówczyni WP.

Rząd do spotkania opozycji z wiceszefem Komisji Europejskiej ma ambiwalentny stosunek. - Każdy ma prawo spotkać się z panem Timmermansem - mówi rzecznik prasowy Rady Ministrów Rafał Bochenek. Jednocześnie nie zgadza się on z zarzutami ze strony PO, że rząd nie informuje opozycji o swoich działaniach.

- Sami siebie doprowadzają do pewnej marginalizacji. Robią to nie uczestnicząc w pracach zespołu powołanego przez marszałka Kuchcińskiego, nie reagując na zaproszenia kierowane przez prezesa Kaczyńskiego - wyjaśnia Bochenek. I dodaje, że stanowisko rządu ws. TK jest jasne i zna je większość Polaków.

Głównym celem wizyty Fransa Timmermansa w Warszawie jest spotkanie z premier Beatą Szydło. Rozmowy z szefową rządu mają rozpocząć się o godzinie 14. Nieoficjalne informacje o tej wizycie pojawiły się już wczoraj. Wcześniej Komisja Europejska odłożyła przyjęcie opinii na temat praworządności w Polsce. Wizyta Timmermansa ma być dalszym ciągiem rozmów między Brukselą a Warszawą. Szef MSZ Witold Waszczykowski potwierdził bowiem wczoraj, że trwają rozmowy z KE na poziomie "eksperckim i roboczym", bez udziału ministrów.

Frans Timmermans spotka się dziś również z prezesem Trybunału Konstytucyjnego Andrzejem Rzeplińskim.