Jan Olszewski - zasłużony opozycjonista, kontrowersyjny premier
Jan Olszewski w styczniu tego roku zrezygnował z kierowania powstałą w 1995 partią - Ruchem Odbudowy Polski. Spory wywołuje ocena jego pracy jako premiera (lata 1991-1992), którą rozpoczynał pod hasłem przełomu gospodarczego i rozliczenia z PRL. Jednak to właśnie nieudana próba przeprowadzenia akcji lustracyjnej przyczyniła się do upadku jego rządu. Krótki, bo sześciomiesięczny czas sprawowania funkcji prezesa rady ministrów upłynął też pod znakiem konfliktów z prezydentem, dla którego Olszewski pracował jako doradca i współtwórca programu wyborczego w latach 90.
Po upadku rządu Jan Olszewski wystąpił z Porozumienia Centrum i założył Ruch dla Rzeczpospolitej, w wyborach w 1993 roku temu ugrupowaniu nie udało się jednak przekroczyć progu wyborczego. W 1996 były premier wszedł do sejmu z ramienia Ruchu Odbudowy Polski. Cztery lata później Olszewski wystartował w wyborach prezydenckich, zrezygnował jednak z rywalizacji dzień przed głosowaniem i udzielił swojego poparcia Marianowi Krzaklewskiemu. W wyborach do sejmu z 2001 roku startował z listy Ligi Polskich Rodzin. Później Olszewski został zastępcą Trybunału Stanu, a w 2006 roku prezydent Lech Kaczyński mianował go swoim doradcą. W 2009 roku były premier został odznaczony Orderem Orła Białego.
Niepodważalne są jego zasługi w działalności opozycyjnej w czasach PRL. W latach 50. pracował jako dziennikarz "Po prostu". W latach 60. był obrońcą w procesach politycznych m.in. Jacka Kuronia, Karola Modzelewskiego czy Melchiora Wańkowicza. W 1975 roku zainicjował powstanie tzw. Listu 59 - protestu przeciwko wprowadzeniu do konstytucji PRL zapisu o kierowniczej roli PZPR w Polsce. Był też jednym z założycieli Polskiego Porozumienia Niepodległościowego i Komitetu Ochrony Robotników. Po strajkach z 1976 roku dołączył do grona adwokatów, którzy bezinteresownie bronili represjonowanych robotników. Po wybuchu stanu wojennego bronił też w sądzie działaczy "Solidarności", m.in. Lecha Wałęsy, Zbigniewa Romaszewskiego, Zbigniewa Bujaka. Z upoważnienia prymasa Józefa Glempa w 1984 i 1985 występował jako oskarżyciel posiłkowy w procesie zabójców księdza Jerzego Popiełuszki. W 1989 roku odmówił wzięcia udziału w obradach Okrągłego Stołu, występował jednak jako ekspert - doradca strony solidarnościowej w podzespole ds.
reformy prawa i sądów.