On zastąpi Putina? Jest nazwisko

Wraz z kolejnymi porażkami Rosi w Ukrainie, coraz częściej pojawiają się pytania o przyszłego następcę Władimira Putina na Kremlu. Według amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), obecnie w siłę rośnie Jewgienij Prigożyn, nazywany "kucharzem Putina", który tworzy równoległą do rosyjskich sił zbrojnych strukturę militarną. ISW alarmuje ponadto, że w rosyjskim wojsku coraz częściej zdarzają się przypadki "rasizmu i fanatyzmu".

On zastąpi Putina? Jest nazwisko
On zastąpi Putina? Jest nazwisko
Źródło zdjęć: © East News | Pavel Bednyakov
Maciej Zubel

25.10.2022 | aktual.: 25.10.2022 09:14

Prigożyn tworzy militarną strukturę równoległą wobec rosyjskich sił zbrojnych, co może stanowić zagrożenie dla rządów Putina, przynajmniej w sferze informacyjnej - zwracają uwagę analitycy. Prigożyn jest związany z Grupą Wagnera - prywatną firmą wojskową oskarżaną o liczne zbrodnie popełnione nie tylko w Ukrainie, ale też w Libii i Syrii.

Według niezależnych rosyjskich blogerów, w ramach tej organizacji Prigożyn tworzy batalion ochotników, współpracując przy tym ściśle z Igorem Girkinem. Po wybuchu wojny ten były dowódca separatystów w Donbasie i uczestnik aneksji Krymu często krytykował Kreml za sposób prowadzenia wojny w Ukrainie.

ISW zwraca uwagę, że Girkin ma też silną pozycję w środowisku rosyjskich skrajnych nacjonalistów, a ich poparcie, może znacznie umocnić w Rosji pozycję Jewgienija Prigożyna.

Eksperci podkreślają, że Putin polega na siłach wagnerowców w Bachmucie i najpewniej próbuje zadowolić Prigożyna, mimo otwartej krytyki z jego strony. W jednym z wywiadów Progożyn ironizował np., że buduje tzw. linię Wagnera, by rosyjskie siły zbrojne "ukrywające się za plecami Wagnera" czuły się bezpiecznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: potężny cios w armię Putina. Wyrzutnie HIMARS dziesiątkują Rosjan

Demoralizacja w rosyjskiej armii. "Rasizm i fanatyzm"

Instytut Studiów nad Wojną alarmuje ponadto, że w rosyjskiej armii szerzy się rasizm i fanatyzm, co zwiększa prawdopodobieństwo konfliktów na tle etnicznym.

W rosyjskich mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym rosyjski oficer bije muzułmańskiego żołnierza za to, że próbował się modlić. "Rosyjscy blogerzy nie potwierdzili autentyczności nagrania, ale poprzednie przykłady przemocy na tle etnicznym i religijnym wskazują, że takie problemy będą narastać" - piszą analitycy ISW.

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie