"Szubienice" w Olsztynie. Zamiast burzyć, miasto chce je wykorzystać

Po wybuchu rosyjsko-ukraińskiej wojny było już niemal pewne, że Olsztyn pozbędzie się kontrowersyjnego pomnika, który w centrum miasta stanął wiele lat temu, by wychwalać czerwonoarmistów. Radziecki relikt przetrwał do dziś, a teraz samorząd ma na niego kolejny plan.

Władze Olsztyna od lat nie mają pomysłu na radziecki pomnikWładze Olsztyna od lat nie mają ostatecznego pomysłu, co zrobić z radzieckim pomnikiem w centrum miasta
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Waszczuk

Kontrowersyjne dzieło autorstwa Xawerego Dunikowskiego odsłonięto w 1954 r. Najpierw nosiło nazwę "Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej", a po przemianach ustrojowych w 1989 r. zmieniono ją na "Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej". Mieszkańcy używają jednak potocznej nazwy "szubienice".

Pomnik, przez prezesa IPN a teraz również kandydata na prezydenta Polski Karola Nawrockiego jakiś czas temu nazwany został "symbolem pogardy dla ofiar zbrodni Armii Czerwonej". Znajduje się w samym centrum stolicy Warmii i Mazur, na placu między urzędem marszałkowskim i ratuszem, a ze względu na potężne rozmiary ciężko go nie zauważyć. Jego wielkie pylony miały w zamyśle symbolizować niezamknięty łuk tryumfalny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szarlatan - odc. 2

Przez ostatnie lata rząd PiS zabiegał, by pomnik zburzyć, lecz to się nie udało, nawet po skreśleniu "szubienic" z listy zabytków. Miasto nadal miało problem, co z nimi zrobić, szczególnie po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej. Monument stał się bowiem celem aktów wandalizmu, ale wciąż prawie połowa pytanych mieszkańców chciała, by zostawić go w centrum.

Kilka dni temu olsztyński ratusz obwieścił w komunikacie: "Zniesiemy pomnik wdzięczności armii radzieckiej, dając olsztynianom możliwość do manifestacji własnej tożsamości. Stworzymy miejsce publiczne, służące mieszkańcom i gościom, ale skłaniające także do refleksji historycznej. Bo innej historii Olsztyn mieć nie będzie. Możemy ją tylko różnie oceniać i każde pokolenie ma prawo robić to na swój sposób".

Czas na pomysły na pomnik

Na razie konkretów w tej sprawie brak, ale sam komunikat magistratu otwiera pole do dyskusji i stwarza szansę, by symbol stalinowskich czasów i zbrodni Armii Czerwonej wykorzystać edukacyjnie jako dowód, który o tych zbrodniach może przypominać młodszym pokoleniom.

Jeden z najbardziej aktywnych olsztyńskich radnych Mirosław Arczak podkreśla, że od dawna był orędownikiem rozwiązania kompromisowego, które uwzględnia zostawienie pomnika oraz placu przed nim, ale pod warunkiem, że będzie to miejsce służące edukacji, pełniące funkcje społeczne i pokazywane jako świadek trudnej, olsztyńskiej historii.

Pomnik "Szubienice". Olsztyn. Widok z tyłu, od strony parku
Pomnik "szubienice". Olsztyn. Widok z tyłu, od strony parku © WP | Mikołaj Podolski

- Moim zdaniem zapowiedź pana prezydenta jest pójściem w dobrym kierunku – komentuje radny. - Ten pomnik to świadek historii. Nie widzę powodów, dla których mielibyśmy się wypierać trudnych wydarzeń. Musimy na bieżąco podejmować decyzje wynikające z naszej historii.

W rozmowie z WP radny zauważa również, że parking, który znajduje się na placu przy pomniku, jest nielegalny. Wyjaśnia, że miał to być parking tymczasowy do czasu, aż powstanie pobliskie centrum handlowe. Tyle że nadal służy kierowcom, mimo że centrum od dawna stoi i samo ma sporo miejsc parkingowych.

- Od wielu lat mam nadzieję, że ten plac będzie pełnił dobrze zaplanowaną funkcję publiczną – nie ukrywa Mirosław Arczak. - Moim zdaniem, ten plac należy wyposażyć w elementy edukacji historycznej. Dobrze przemyślany program edukacyjny pozwoli pokazać prawdę o historii naszego miasta. Nie twierdzę jednak, że cały parking musi zniknąć. Przy dobrym zagospodarowaniu jakaś część miejsc postojowych może się przydać w przestrzeni publicznej. Warto jednak, żeby na to wszystko spojrzeli świeżym okiem nowi eksperci.

Mikołaj Podolski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj także:

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
"Cyniczna postawa". Jest sprzeciw HFPC wobec słów Tuska
"Cyniczna postawa". Jest sprzeciw HFPC wobec słów Tuska
Waldemar Żurek reaguje na aferę ws. CPK. "Sprawdzimy to do spodu"
Waldemar Żurek reaguje na aferę ws. CPK. "Sprawdzimy to do spodu"
Grzybiarze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety zmarł
Grzybiarze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety zmarł
Media: Kreml nie uratował relacji z Trumpem
Media: Kreml nie uratował relacji z Trumpem
Limity wynagrodzeń w ochronie zdrowia? Padły konkretne kwoty
Limity wynagrodzeń w ochronie zdrowia? Padły konkretne kwoty
Płonie zakład meblarski w Sadowiu. 40 zastępów w akcji
Płonie zakład meblarski w Sadowiu. 40 zastępów w akcji
Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
Ukraina uderzy jeszcze dalej? Zełenski: wyznaczono zadania
Ukraina uderzy jeszcze dalej? Zełenski: wyznaczono zadania
Nerwowe tłumaczenia Telusa. Prowadzący nie wytrzymał
Nerwowe tłumaczenia Telusa. Prowadzący nie wytrzymał
Podejrzany rosyjski samolot w Wenezueli. Nadeszło wsparcie?
Podejrzany rosyjski samolot w Wenezueli. Nadeszło wsparcie?