Ojciec Rydzyk, jakiego nie znacie. "Nie mam nawet na buty"

Fundacja Tadeusza Rydzyka ma ogromny majątek. Szkoła, geotermia, radio, telewizja - to wszystko jest warte co najmniej miliard złotych. "Prywatnie zakonnik nie ma ani złotówki" - pisze "Super Express". Redemptorysta obchodzi dzisiaj 79. urodziny. Jedni go nienawidzą, inni wręcz wielbią. Jedno trzeba przyznać - ma charyzmę, a ludzie zrobią to, co im powie.

Dyrektor Radia Maryja, o. Tadeusz Rydzyk kończy 79 lat
Dyrektor Radia Maryja, o. Tadeusz Rydzyk kończy 79 lat
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Wojciech Strozyk/REPORTER

- Tadziu to schorowany człowiek. W zakonie nic nie znaczy. Nic nie ma do powiedzenia. On jest od roboty. Przecież to starszy pan. Jeździ starą toyotą i mieszka w niewielkim mieszkaniu w porcie drzewnym. Ten jego apartament to kuchnia i dwa pokoje. Ratuje go to Radio Maryja - mówi bliski znajomy ojca Rydzyka w rozmowie z dziennikarzem "Super Expressu".

3 maja ojciec Tadeusz Rydzyk obchodzi 79 urodziny. Przy tej okazji gazeta postanowiła sprawdzić, jaki naprawdę jest redemptorysta.

Ojciec Rydzyk i "rzeka pieniędzy"

Gdy rządził PiS, z Warszawy do Torunia płynęła rzeka pieniędzy. Chociaż sam ojciec Rydzyk twierdzi, że było inaczej. "Ja nie dostałem ani grosza od PiS" - mówił duchowny w jednym z wywiadów. Oczywiście wbrew powszechnie dostępnym faktom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Ja nie mam swoich pieniędzy. Nie mam na buty. Jak chcę sobie kupić nowe, to muszę prosić o pieniądze - mówił na sali sądowej, podczas rozprawy na której był świadkiem. Po wyjściu z sądu wsiadł do lexusa.

I o ile Rydzyk jako zakonnik nie ma ani złotówki, to jego fundacja (Lux Veritatis) ma gigantyczny majątek. Szkoła, geotermia, radio, telewizja - to wszystko jest warte co najmniej miliard złotych.

Poza tym to potęga medialna.

Takie ojca Rydzyka mało kto pamięta

Mówi się o nim, że jest "człowiekiem-zagadką". Rozmawia tylko z wybranymi dziennikarzami, mówi tylko to, co chce powiedzieć. Początki jego działalności wyglądały inaczej, chociaż jedno trzeba przyznać - od zawsze miał charyzmę.

"Gdy na początku lat siedemdziesiątych zeszłego wieku trafił do Torunia, odprawiane przez niego mszę święte odbiegały od normy. W kościele grał zespół big bitowy, z późniejszym działaczem SLD Jerzy Wenderlichem" - opisuje gazeta. I wspomina rok 2001. To wtedy Telewizja Trwam i Radio Maryja prosiły swoich słuchaczy, by zagłosowali na powszechnie nieznaną partię, założoną przez lidera Młodzieży Wszechpolskiej - Romana Giertycha. "To dzięki agitacji ojca Rydzyka, rozpoczęła się kariera polityka i prawnika. Gdy redemptorysta przestał popierać LPR, de facto zakończył żywot tej partii".

"Bardziej od feministek nie lubią go przełożeni"

Dla wielu osób poglądy ojca Ryzyka są nie do przyjęcia. Feministki czy lewica walczą z nim od lat. Jednak jeszcze bardziej nie lubią go jego przełożeni. "Nie cierpią jego popularności. Ta popularność jest tak ogromna, że mimo iż chcieliby przenieść go do innego miejsca, nie zdecydują się na to, w obawie o protesty".

Jak pisze gazeta, przełożeni redemptorysty, "gdy tylko można, rozstawiają go po kontach. W zakonie nic nie znaczy, nie ma nic do powiedzenia".

Fenomen ojca Rydzyka. "Ludzie zagłosują tak, jak on poprosi"

Ojciec Tadeusz Rydzyk kończy dziś 79 lat. Mimo, że dołączył do grona emerytów, raczej nie zamierza zwolnic tempa. "Siłą zakonnika są słuchacze jego radia i odbiorcy jego telewizji. Oni zagłosują tak, jak on ich o to poprosi" - podsumowuje dziennikarz "SE".

Źródło: Super Express/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (403)