"Ogień wymknął się spod kontroli". Potężny pożar w Grecji

Jak podała grecka państwowa telewizja ERT, ogień objął miejscowości miejscowości u podnóża góry Pentelejkon. To bezpośrednia okolica Aten.

Burmistrz miasteczka Pendeli, Dimitra Kehaja przekazała, że pożar rozpościera się na przestrzeni "wielu kilometrów". Dodatkowo, działania służb znacznie utrudnia silny wiatr.

Do trudnej sytuacji odniósł się także Jannis Kalafatelis, włodarz okolicznej miejscowości Dionisos. W wywiadzie, którego udzielił greckiej rozgłośni przyznał, że "ogień wymknął się spod kontroli".

Do walki z ogniem zaangażowano do tej pory 74 strażaków, pięć helikopterów i pięć samolotów gaśniczych. Lokalne media podają, że niektórzy mieszkańcy podnóża góry Pentelejkon już opuścili swoje domy. Agencje fotograficzne publikują coraz więcej zdjęć z miejsca zdarzenia. Widać na nich doszczętnie spalone samochody i zniszczone lasy.

Zobacz też: Posłowie niezainteresowani szkoleniem ABW. "Powinni ponieść kosekwencje"

Jak przypomina agencja AFP, pożary greckich lasów to już codzienność. Co roku na ich terenach występują dotkliwe susze, które potęgują ryzyko pojawienia się ognia. W lipcu 2018 roku 102 osoby zginęły w pożarze lasów na przedmieściach Aten.

Przypomnijmy, że tego samego dnia miał miejsce poważny wybuch w skupiającym zakłady chemiczne parku przemysłowym w Leverkusen na zachodzie Niemiec.

Do eksplozji, która wywołała pożar w położonym na terenie parku składzie odpadów, doszło we wtorek około godz. 9.40. Przyczyny incydentu nie są jeszcze znane.

W wyniku zdarzenia zmarła jedna osoba. 16 innych jest rannych, w tym 4 poważnie. Wszyscy poszkodowani znajdują się pod opieką służb medycznych.