Odwołanie ks. Andrzeja Dymera. O. Kramer: "mi jest wstyd"
Ks. Andrzej Dymer, dyrektor Instytutu Medycznego imienia Jana Pawła II w Szczecinie został odwołany. Duchowny miał molestować dzieci w prowadzonym przez siebie w latach 90. ośrodku. "Przez 25 lat nikt (Kościół, politycy) niczego nie widzieli, ale nagle TV odkryła tajemną wiedzę? - pyta w związku ze sprawą o. Grzegorz Kramer.
"Na serio mój Kościele? Działamy wtedy, w sprawie pedofilii, kiedy pojawiają się kolejne filmy? Wtedy nagle wiemy, że stało się zło? Wtedy przepraszamy?" - zapytał na Twitterze o. Grzegorz Kramer.
Duchowny nawiązał do reportażu TVN24, w którym ujawniono, że prowadzący w latach 90. ognisko św. brata Alberta w Szczecinie ks. Andrzej Dymer miał molestować dzieci. Zarzuty dotyczące duchownego opisywał również Zbigniew Nosowski w katolickim kwartalniku "Więź".
"Przez 25 lat nikt (Kościół, politycy) niczego nie widzieli, ale nagle TV odkryła tajemną wiedzę? Mi jest wstyd" - dodał o. Kramer.
Kamil Bortniczuk ujawnia: dostałem od Jarosława Gowina propozycję na wspólnej liście z PSL
Ks. Andrzej Dymer odwołany. Abp Wojciech Polak: "Przewlekłość (...) nie ma żadnego usprawiedliwienia"
W czwartek abp Andrzej Dzięga odwołał ks. Dymera z funkcji dyrektora Instytutu Medycznego imienia Jana Pawła II w Szczecinie.
"(...) Uważam, że niesłychana przewlekłość kościelnych procedur w sprawie ks. Andrzeja Dymera oraz brak odpowiedniego traktowania osób skrzywdzonych na wielu etapach tego postępowania nie mają żadnego usprawiedliwienia" - napisał w oświadczeniu delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. ochrony dzieci i młodzieży abp Wojciech Polak.
Ks. Dymer w 2008 r. został skazany przez kościelny trybunał za przestępstwa seksualne, których miał dopuścić się na wychowankach. Duchowny złożył jednak apelację. Do dziś sprawa nie została zakończona.
