Białoruś dołączy do wojny? Wywiad ujawnia [RELACJA NA ŻYWO]
Sobota to 332. dzień rosyjskiej inwazji. Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow podkreślił w sobotę, że obecnie nie ma zagrożenia ze strony Białorusi pełnowymiarową operacją lądową i jej udziałem po stronie Rosji. - Powracanie do tego tematu jest częścią rosyjskiej wojny psychologicznej - dodał, cytowany portal "The Kyiv Independent". Ostatnio amerykański think tank Instytut Badań nad Wojną także podał, że nie ma żadnych przesłanek wskazujących na rychły atak na Ukrainę z północy. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Rosja ponosi ogromne straty podczas inwazji w Ukrainie. Władimir Putin ma spory problem z kontynuowaniem ofensywy w Donbasie. Jak ujawnił w piątek wieczorem brytyjski dziennik "The Sun", wojska rosyjskie w ciągu ponad 330 dni wojny miały stracić ponad 188 tys. żołnierzy i 2 tys. czołgów.
- Nowe informacje z frontu wskazują, że pozycja Grupy Wagnera w Rosji wcale nie jest niepodważalna. Okazuje się, że krewni wagnerowców walczących w Ukrainie często padają ofiarami oszustw, a do tego są zastraszani. Amerykanie wskazują też w raporcie, że organizacji brakuje podstawowych organów administracyjnych do prowadzenia ewidencji poszczególnych żołnierzy i właściwej komunikacji z władzami w Moskwie. W wyniku tego wzrasta napięcie na Kremlu, a źródłem konfliktu jest m.in. ciągła rywalizacja pomiędzy siłami rosyjskimi a najemnikami.
- Kadyrowcy są oddanymi zwolennikami Władimira Putina. Dyktator Rosji ceni sobie twardą rękę Ramzana Kadyrowa, który w wyniku wojny w Ukrainie, zyskał tylko na sile. Przywódca czeczeńskich bojowników uważa, że jego ludzie są odpowiedzialni za sukcesy rosyjskiej armii w Mariupolu czy Sewerodoniecku. Co więcej, Kadyrow ma też specjalny plan, by siły czeczeńskie zarządzały okupowanymi obszarami w Ukrainie i były odpowiedzialne za przesiedlanie muzułmańskiej ludności z Kaukazu do tych regionów.
- Generał Roman Polko w mocnych słowach ocenił postawę Niemiec w sprawie dostarczenia Ukrainie czołgów Leopard. Były dowódca jednostki specjalnej GROM stwierdził, że "wojskowi śmieją się z postawy kanclerza Olafa Scholza". Wcześniej mówił też o jego "błazeńskiej postawie".
Pomimo powszechnego oburzenia wojną na Ukrainie, jedynie około 8,5 procent firm z Unii Europejskiej i krajów G7 opuściło Rosję - informuje belgijski dziennik „Het Laatste Nieuws”, powołując się na badania uniwersytetu w St.Gallen oraz szkoły biznesu IMD w Lozannie.
Przed wybuchem wojny w Ukrainie w Rosji funkcjonowało w sumie ponad 2,4 tys. oddziałów firm oraz przeszło 1,4 tys. firm z UE i krajów G7 (Kanada, Niemcy, Francja, Włochy, Japonia, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone) - podaje gazeta. Jednak jak ustalili szwajcarscy naukowcy do końca listopada tylko 120 firm, czyli mniej niż 9 procent, wycofało się z Rosji lub sprzedało swoją spółkę zależną.
Ustalenia badaczy przeczą tezie o „masowym exodusie” zachodnich firm z kraju agresora. „Biznes opiera się presji rządów, mediów i organizacji pozarządowych” – czytamy w „HLN”.
Paryż zablokował w piątek konta bankowe rosyjskiej telewizji RT France. Francuskie media poinformowały, że konta stacji zostały zamrożone na polecenie ministerstwa gospodarki i finansów, a decyzja była związana z realizacją najnowszego pakietu unijnych sankcji z grudnia 2022 r. roku.
- Zamrożenie kont RT France doprowadzi do działań odwetowych wobec francuskich mediów w Rosji – powiedział przedstawiciel rosyjskiego MSZ, cytowany przez "Le Figaro".
Ukraińscy oficerowie w najbliższym czasie będą szkoleni na polskich czołgach, a także na czołgach naszych partnerów; zakładam, że stanie się to w perspektywie dni - powiedział w sobotę szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.
Przydacz w TVN 24 podkreślił, że Polska wraz z sojusznikami podjęła decyzję, że w sprawie przekazania Ukrainie czołgów Leopard musi powstać koalicja. Jak przypomniał, prezydent Andrzej Duda 11 stycznia w Lwowie zapowiedział, że polskim wkładem będzie jedna kompania czołgów w wersji A4.
Minister spraw zagranicznych Mołdawii Nicu Popescu, w rozmowie na antenie kiszyniowskiego radia Vocea Basarabiei, wyraził nadzieję, że pokonanie przez Ukrainę rosyjskich wojsk zmusi je do “wycofania się w sposób pokojowy z okupowanego Naddniestrza”.
- Oczekujemy na zwycięstwo Ukrainy, dzięki któremu w nowych warunkach moglibyśmy prowadzić nasze działania na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu w Naddniestrzu - powiedział Nicu Popescu.
W ostatnich miesiącach prezydent Mołdawii Maia Sandu kilkakrotnie nazywała mianem “nielegalnej” obecność około 1,7 tys. rosyjskich żołnierzy w separatystycznej enklawie, której władze w 1991 r. ogłosiły niepodległość. Nie uznało jej dotychczas żadne państwo.
Minister finansów Niemiec Christian Lindner wezwał nowego ministra obrony Borisa Pistoriusa do zbadania dalszej niemieckiej pomocy dla Ukrainy.
- Nowy minister obrony to także nowa okazja dla Niemiec, by zbadać, co jeszcze możemy zrobić, aby wspierać Ukrainę w jej walce o pokój i wolność - stwierdził Lindner.
Nie powiedział jednak konkretnie, jaką pomoc ma na myśli - pisze agencja - DPA.
Pomimo znacznej presji ze strony Ukrainy i państw sojuszniczych, rząd niemiecki nie podjął jeszcze decyzji o dostawie czołgów bojowych Leopard 2 na Ukrainę. Pistorius zapowiedział, że wydał rozkaz sprawdzenia dostępności i liczby posiadanych przez Niemcy Leopardów.
Była minister obrony Niemiec Christine Lambrecht zakazała przeprowadzenia inwentaryzacji czołgów Leopard, będących w zasobach Bundeswehry, tuż przed swoją rezygnacją - podaje Business Insider.
Według dziennikarzy BI Lambrecht wydała takie polecenie na tydzień przed swoją rezygnacją.
Portugalia przekaże na Ukrainę 14 amerykańskich transporterów opancerzonych M113, a także osiem generatorów prądu "o dużym potencjale" - poinformowały w sobotę lizbońskie media, cytując oświadczenie resortu obrony.
Ministerstwo wyjaśniło, że w przeszłości przekazało już Kijowowi tego typu transportery opancerzone.
“W najbliższym ładunku skierowanym na Ukrainę znajdzie się też amunicja do broni o kalibrze 120 mm, a także 2 tony sprzętu medycznego i materiałów sanitarnych" - podało portugalskie MON.
Pod pozorem programu oszczędzania energii elektrycznej rosyjskie służby próbują stworzyć bazę danych o miejscach zamieszkania cywilów w okupowanych przez Rosjan częściach ukraińskiego obwodu chersońskiego - poinformował w sobotę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Grożąc odłączeniem mieszkańcom prądu, rosyjskie wojska okupacyjne zmuszają ich do podpisywania dokumentów potwierdzających miejsce zamieszkania - pisze portal "The Kyiv Independent", powołując się na komunikat ukraińskiego wojska.
Miasto Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym brzegu Dniepru, zostały wyzwolone 11 listopada ubiegłego roku. Ziemie leżące po wschodniej stronie rzeki znajdują się pod rosyjską okupacją.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow powiedział w sobotę, że obecnie nie ma zagrożenia ze strony Białorusi pełnowymiarową operacją lądową i jej udziałem po stronie Rosji, a używanie tego tematu jest częścią rosyjskiej wojny psychologicznej - podał portal "The Kyiv Independent".
Ukraiński wojskowy ocenił, że używanie tego tematu jest częścią informacyjnej i psychologicznej strategii Rosji wobec Ukrainy.
"The Kyiv Independent" przypomina, że amerykański Instytut Studiów nad Wojną prognozował w piątek, że atak Rosji na Ukrainę z Białorusi może być bardziej prawdopodobny pod koniec 2023 roku.
"Nie ma żadnych widocznych oznak, że siły rosyjskie na Białorusi mają struktury dowodzenia i kontroli niezbędne do ataku zimą lub wiosną 2023 roku na Ukrainę, o którym Ukraina ostrzegała pod koniec 2022 roku" - ocenił amerykański think tank.
W Liubomiriwce (obwód chersoński) samochód wjechał na minę. Cztery osoby, w tym niemowlę, zostały ranne – podał serwis Ukraińska Prawda, powołując się na lokalne władze.
Potrzebujemy niemieckich czołgów - i to teraz, powiedział ambasador Ukrainy w Niemczech Ołeksij Makiejew w sobotę agencji DPA, dodając: "Nie mamy czasu na sprawdzanie, zastanawianie się i wahanie. To, czego potrzebujemy: decyzji, szkoleń i skoordynowanych dostaw. Natychmiast".
Prezydent USA Joe Biden w piątek w Biały Domu na pytanie dziennikarzy, czy popiera wysłanie na Ukrainę czołgów Leopard, odparł, że kraj ten otrzyma "wszelką pomoc", jakiej potrzebuje w walce z wojskami rosyjskimi - podał CNN.
W czwartek wieczorem Pentagon ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Znalazło się w nim uzbrojenie o wartości 2,5 mld dolarów, w tym 90 transporterów kołowych Stryker, 59 bojowych pojazdów piechoty Bradley oraz systemy obrony powietrznej Avenger. Był to już 30. pakiet pomocy wojskowej dla Kijowa ogłoszony przez USA podczas wojny Ukrainy z Rosją. Łączna wartość obiecanego dotychczas sprzętu to 26,7 mld dolarów.
Pierwsze wyniki śledztwa w sprawie katastrofy lotniczej w Browarach, w której zginęło kierownictwo ukraińskiego MSW, mogą być znane pod koniec przyszłego tygodnia - podała agencja Ukrinform, powołując się na wypowiedź Fedora Wenisławskiego, członka Komitetu Rady Najwyższej ds. Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu.
Pod koniec grudnia rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby podał, że najemnicy z rosyjskiej firmy najemniczej grupa Wagnera kupowali broń od reżimu z Korei Północnej. – Możemy potwierdzić, że Korea Północna zakończyła wstępne dostawy broni dla grupy Wagnera, która zapłaciła za sprzęt. W zeszłym miesiącu Korea Północna dostarczyła rakiety piechoty i pociski do Rosji – mówił wówczas Kirby.
W sobotę, na potwierdzenie jego słów, Amerykanie opublikowali zdjęcia z listopada 2022 r., wykonane przez amerykańskie służby. Widać na nich rosyjskie wagony kursujące między Rosją a Koreą Północną.
Władze USA uważają, że w wagonach znajdowały się pociski przeznaczone dla wagnerowców. Kirby twierdzi, że “dostawy te nie odmienią losów wojny, ale wciąż trwają”. Podkreślił też, że pozyskanie broni od reżimu Kim Dzong Una narusza rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ.
“Setki moskwian wciąż przynoszą kwiaty pod spontanicznie wyznaczony pomnik ofiar rosyjskiego uderzenia rakietowego na blok w Dnieprze z 14 stycznia. Kwiaty są regularnie usuwane przez policję, a coraz więcej osób je przynoszących zostaje zatrzymana lub aresztowana przez policję” - pisze Konstantin Sonin, rosyjski naukowiec mieszkający w USA.
Prezydent Mołdawii Maia Sandu w rozmowie z serwisem Politico powiedziała, że jej kraj rozważa porzucenie wpisanej w konstytucję neutralności i dołączenie do “większego sojuszu” (czytaj: NATO).
Igor Dodon, lider prorosyjskiej opozycji i były prezydent Mołdawii, negatywnie ustosunkował się do jej ostrożnej deklaracji. "Nasi obywatele chcą zachowania neutralności i pokoju, o czym świadczą liczne badania opinii publicznej, i nigdy nie zgodzą się na to, by stać się mięsem armatnim dla NATO w wojnie z Rosją" - stwierdził, cytowany przez serwis relitatea.md.
Spory skandal w Ukrainie. Okazuje się bowiem, że ktoś zbija na dostawach dla wojska sporą fortunę. Serwis zn.ua opublikował kontrakt podpisany przez ukraiński MON na dostawy żywności do garnizonów w obwodach połtawskim, sumskim, kijowskim, żytomierskim, czerkaskim, chernihowskim w 2023 roku. Z dokumentu wynika, że ceny podstawowych produktów są w nim dwu lub nawet trzykrotnie zawyżone, w stosunku do cen tych samych artykułów w kijowskich supermarketach (a więc w sprzedaży detalicznej, a nie hurtowej).
Propagandowy filmik brytyjskiego ministerstwa obrony o czołgach Challenger 2. Maszyny te trafią niebawem do Ukrainy.
“Nasz kraj pokonał Napoleona i Hitlera. (…) Odpowiednio Ukrnaziści (rosyjska propaganda tak nazywa Ukraińców - red.) i Europa Zachodnia są bezpośrednimi spadkobiercami tych, którzy walczyli z Rosją. A wojna (w Ukrainie – red.), w związku z tym, jest nową Wojną Ojczyźnianą z nimi. Zwycięstwo będzie nasze. Podobnie jak w 1812 i 1945 r.” - napisał w sobotę na Telegramie były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.
Myślę, że w sprawie przekazania przez Niemcy czołgów Leopard Ukrainie ten mur runie, jak runął mur berliński - powiedział sobotę w Bydgoszczy mer Lwowa Andrij Sadowy. Podkreślił, że obecnie Ukraina najbardziej potrzebuje Leopardów, śmigłowców i Patriotów.
Mer Lwowa był gościem Campus Academy, będącego kontynuacją Campusu Polska Przyszłości, organizowanego latem w Olsztynie. Wydarzenie w Bydgoszczy było pierwszym z cyklu kilku spotkań zaplanowanych na najbliższe miesiące.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski