Odszedł z Lewicy, startował z KO. Była partia odebrała mu mandat
Andrzej Rozenek nie wróci do Sejmu. Były poseł Lewicy, który odszedł z klubu i partii, próbował swoich sił, startując do parlamentu z list Koalicji Obywatelskiej. W okręgu podwarszawskim mandat "wyrwała mu" Joanna Wicha z Lewicy.
Walka na ostatniej prostej w podwarszawskim "obwarzanku" została zakończona. O ostatni mandat walczyli: startujący z list Koalicji Obywatelskiej Andrzej Rozenek, Joanna Wicha z Lewicy oraz Karina Bosak z Konfederacji.
Starcie to przegrał Rozenek - ostatni mandat w "obwarzanku" zdobyła Joanna Wicha, startująca z "dwójki" Lewicy. Co ciekawe - w 2019 roku Rozenek dostał w tym okręgu mandat, startując właśnie z list Lewicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lewica już ma pomysł na TVP. "Po prostu nie"
Rozenek w 2021 roku po przekształceniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Nową Lewicę nie został przyjęty do partii. W grudniu 2021 roku odszedł z klubu parlamentarnego współtworząc koło Polskiej Partii Socjalistycznej, później przekształcone w Koło Parlamentarne Lewicy Demokratycznej. Rozenek w wyborach w 2023 roku zdecydował się na start z list Koalicji Obywatelskiej.
Joanna Wicha, która zdobyła mandat w okręgu podwarszawskim, to członkini Partii Razem. Z zawodu jest pielęgniarką. Zbliżająca się kadencja będzie jej debiutem w ławach sejmowych.
Triumf KO pod Warszawą
W "obwarzanku" triumfowała Koalicja Obywatelska, zdobywając 35,23 proc. głosów. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 31,74 proc., Trzecia Droga - 15,06 proc., a Konfederacja i Lewica po 7,06 proc. (prawicowa partia zdobyła zaledwie 17 głosów więcej).
KO i PiS zdobyły w okręgu po cztery mandaty, Trzecia Droga dwa, a Konfederacja i Lewica - po jednym.
Czytaj więcej: