Z przeprowadzonej obdukcji wynika, że ksiądz zasłabł i wypadł z jachtu. Na jego ciele nie znaleziono obrażeń wskazujących na jakiekolwiek uderzenie.
42-letni ks. Adam B. wypadł za burtę jachtu w środę wieczorem. Do wypadku doszło podczas zwrotu jednostki. Znajdujący się na pokładzie jachtu dwaj pozostali członkowie załogi rzucili kapitanowi koło ratownicze i kamizelkę, ale nie zostały one podjęte.
Poszukiwania zaginionego kapitana, które podjęto natychmiast po otrzymaniu sygnału, trwały dwa dni. Ks. Adam B. przebywał w Polsce na wakacjach. Na co dzień, jako duszpasterz Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, prowadził polską parafię w Kanadzie. (and)