Odnalazł się. "Prigożyn jest narzędziem użytecznym"
Jewgienij Prigożyn opublikował nagranie, z którego ma wynikać, że przebywa w Afryce. Twierdzi, że chce walczyć o szczęście narodów afrykańskich. - Prigożyn jest narzędziem dosyć użytecznym i jego bunt był tylko i wyłącznie sprawą, do której został sprowokowany przez grupy chcące mieć dostęp do Putina - mówił w programie "Newsroom" WP analityk wojskowy ppłk rez. Maciej Korowaj. - Jego zasoby w Afryce są bardzo ważne. Pozbywanie się go i próba przejęcia jego zasobów bez wsparcia skończy się niepowodzeniem. Lepiej było go zostawić i wspierać w działaniach zewnętrznych. Putin to człowiek służb, wywodzący się z KGB. Było tam powiedzenie, że nie pozbywa się źródeł, tylko zmienia się prowadzący. Nie pozbywa się tak dobrego narzędzia do działań operacyjnych, tylko zmienia mu się oficera prowadzącego - dodał ekspert.