Genetyczny odcisk palca
- Od typowania, że jest to poszukiwana przez nas osoba, do zidentyfikowania może minąć nawet kilka miesięcy. Są to bardzo trudne, skomplikowane matematycznie i czasochłonne prace w laboratorium - mówi dr n. med. Andrzej Ossowski. - Od momentu powstania bazy przeprowadziliśmy już 750 ekshumacji. Szczątki pochodzą z Kwatery "Ł", Gdańska, Krakowa, Sobiboru, Białegostoku i Katynia. W tej chwili pracujemy nad identyfikacją kilkunastu osób i myślę, że niedługo na konferencji zostaną podane kolejne nazwiska osób zidentyfikowanych - dodaje.
Obecnie prowadzone są równoczesne badania genetyczne nad szkieletami ekshumowanymi w Kwaterze "Ł" oraz w Białymstoku. W trakcie analiz znajduje się materiał genetyczny pobrany od ponad 150 osób . Średnio PBGOT kończy badania genetyczne pięciu osób miesięcznie, ale ich identyfikacja uwarunkowana jest posiadaniem materiału porównawczego. W Polskiej Bazie Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów znajduje się materiał porównawczy od 1500 osób, ale, aby dowiedzieć się, kto został odnaleziony należy porównać profile genetyczne z bazy ofiar z bazą osób spokrewnionych. Genetycy z PBGOT posiadają dużą bazę materiału porównawczego dotyczącego ofiar "Obławy Augustowskiej" i aresztu w Białymstoku, jednak jeżeli chodzi o Łączkę to materiał wpływa tylko od pojedynczych osób.