"Oddalibyśmy wszystko". Magdalena Adamowicz odpowiada na hejt

Nie robię tego wszystkiego "dzięki" śmierci mojego męża, ojca moich córek, tylko "przez" tę śmierć - mówi Magdalena Adamowicz. Wdowa po byłym prezydencie Gdańska kandyduje do europarlamentu z pomorskiej listy KE.

Magdalena Adamowicz jest druga na pomorskiej liście KE w wyborach do europarlamentu, tuż za Januszem Lewandowskim
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Martyna Niecko
Arkadiusz Jastrzębski

Magdalenia Adamowicz razem z innym kandydatami Koalicji Europejskiej z Pomorza zaprezentowała się w weekend wyborcom. Jej decyzja o starcie do PE wzbudziła emocje, bo Adamowicz zdecydowała się na karierę polityczną po śmierci męża.

- Nie wiem, z której strony to płynie, to nie jest dla mnie istotne. Ważne, że jest to typowa mowa nienawiści - odpowiedziała wdowa po Pawle Adamowiczu, na pytanie "Rzeczpospolitej" o padające zarzuty, że wykorzystuje tragedię męża.

- Jedynym celem jest sprawienie bólu mnie i mojej rodzinie. Gdyby było inaczej, w wątpliwość podawano by to, co proponuję, mój program – a nie spotkałam się z takimi zarzutami, wątpliwościami - dodała w wywiadzie dla dziennika.

Zaznaczyła, że jedyne co ją boli to określenie "wesoła wdówka". - To hejt - stwierdziła Adamowicz.

- Mówiłam to już wielokrotnie, ale cierpliwie powtórzę: nie robię tego wszystkiego "dzięki" śmierci mojego męża, ojca moich córek, tylko "przez" tę śmierć. Chcę przekuć ją na dobro, na rozwiązanie tego, co do niej doprowadziło. Aby nikt nigdy przez mowę nienawiści już nie cierpiał - podkreśliła.

Zobacz także: Docinają Beacie Kempie. Jest reakcja minister

"Oddalibyśmy wszystko"

Przywołała również atak na byłego prezydenta Siedlec Wojciecha Kudelskiego, który jej zdaniem pokazuje, że "tama nienawiści została przerwana, że wszyscy razem musimy działać stanowczo i szybko, żeby ją odbudować".

- Ja, nasze córki, rodzice Pawła i jego brat Piotr, cała nasza rodzina... oddalibyśmy wszystko, żeby tego powodu do działania nie mieć- powiedziała Adamowicz.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Zmiana czasu 2025. Kiedy nastąpi i na kogo może wpłynąć najbardziej?
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Obcy dron spadł w Polsce. "Kilkaset części"
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Grożą unicestwieniem Gazy. "Ostatnie ostrzeżenie" dla Hamasu
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Karambol na wyścigu RiderMan. 100 rannych, 50 karetek i cztery helikoptery w akcji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Berlin alarmuje. Boją się katastrofy po upadku rządu Francji
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Sprawa wybuchów w Rembertowie. Komunikat Żandarmerii Wojskowej
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"
Cierpliwość Trumpa się skończyła? "Putin go brzydko zlekceważył"