Okradli fundusz policyjny. Pieniądze znikały przez sześć lat

Złodzieje w policji? W trakcie kontroli wyszło na jaw, że z kasy pożyczkowej oraz funduszu socjalnego komendy w Chełmnie od lat znikały pieniądze. "Wyparowało" kilkadziesiąt tys. zł. Na razie nie wiadomo, kto je wyprowadzał.

Komenda Powiatowa Policji w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskimKomenda Powiatowa Policji w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim
Źródło zdjęć: © Street View | Street View

O sprawie jako pierwsza napisała "Gazeta Pomorska", która doniosła, że od piątku trwają intensywne przesłuchania świadków, ponieważ w kasie zapomogowo-pożyczkowej Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie wykryto nieprawidłowości, które dotyczą okresu od stycznia 2018 do października 2023 roku. W kręgu podejrzewanych osób jest m.in. kobieta, która prowadziła finanse kasy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy o Black Friday. "Kupiłam już żelazko"

- Nieprawidłowości wyszły na jaw w wyniku kontroli przeprowadzonej w ramach komendy - mówi Wirtualnej Polsce Janusz Biewald, Prokurator Rejonowy w Wąbrzeźnie, gdzie trafiło śledztwo, aby zapewnić mu bezstronność. - Chodzi o kwotę około 37 tys. zł.

Prokurator nie chce jeszcze mówić ani o treści ewentualnych zarzutów, ani o tym, kto mógłby je usłyszeć. Jak zaznacza, na decyzję w tej sprawie przyjdzie poczekać jeszcze co najmniej kilka tygodni.

- Mówienie o tym byłoby przedwczesne na tym etapie śledztwa - wyjaśnia.

Jak czytamy w statucie kasy zapomogowo-pożyczkowej komendy w Chełmnie, jej celem jest "udzielenie członkom pomocy materialnej w formie nieoprocentowanych pożyczek, a w miarę posiadanych środków także zapomóg pieniężnych w razie szczególnych i nagłych wypadków losowych". Kontrolę nad nią sprawują związki zawodowe, a członkami mogą być zarówno funkcjonariusze, jak i cywilni pracownicy policji. Status wymaga, by członkowi potrącano co najmniej 50 zł miesięcznie na rzecz kasy.

W tym roku były spore roszady na stanowisku komendanta policji w Chełmnie. W kwietniu po czterech latach tę funkcję przestał pełnić Robert Olszewski, który przeniósł się do Inowrocławia. Na stanowisku zastąpił go Dariusz Dziura, dotychczasowy wicekomendant. W maju Dziurę zastąpił natomiast Mirosław Joppek, który wcześniej dowodził policją w Wąbrzeźnie.

Mikołaj Podolski, dziennikarz WP

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim