Obywatele RP zaniepokojeni. "Minister Błaszczak nas straszy"
Przedstawiciele Obywateli RP poinformowali na Facebooku, że otrzymali list z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w którym resort wzywa ich do "zaprzestania naruszania przez zarząd fundacji przepisów prawa". O co dokładnie chodzi?
30.07.2017 07:56
Obywatele RP przez długi czas działali jako ruch społeczny. W kwietniu 2017 r. powołali do życia fundację Wolni Obywatele RP. Kojarzeni są jednak głównie z organizowaniem kontrmiesięcznic smoleńskich i protestowaniem przeciwko pochodom, jakie 10. dnia każdego miesiąca przechodzą Krakowskim Przedmieściem w Warszawie.
W połowie lipca "Gazeta Polska" opublikowała artykuł pt. "Obywatele Rozbijania Polski", w którym wskazywała na powiązania między Piotrem Niemczykiem, byłym funkcjonariuszem Urzędu Ochrony Państwa, Władysławem Frasyniukiem, byłym politykiem Unii Wolności, i Pawłem Kasprzakiem, liderem ruchu Obywatele RP. Teraz w sprawie reaguje MSWiA.
"Otrzymaliśmy pismo od ministra Mariusza Błaszczaka, w którym straszy nas zawieszeniem zarządu fundacji. To działanie jest ewidentnym wykorzystywaniem aparatu przymusu państwowego do realizowania swoich politycznych celów. Nie damy się zastraszyć i będziemy protestować dalej" - zapewniają na Facebooku Obywatele RP. Jak dodają, działania resortu ich nie zniechęcą i są tylko dowodem na to, że "działalność fundacji jest potrzebna".
"Nie damy się zastraszyć – mówimy to twardo"
W opublikowanym przez nich piśmie można przeczytać, że w obliczu nie zaprzestania przez zarząd fundacji naruszania przepisów prawa, a także postanowień Statutu, MSWiA może wystąpić do sądu o zawieszenie Zarządu Fundacji i wyznaczenie zarządcy przymusowego.
"List traktujemy jako niedopuszczalną próbę zastraszania tworzącej się organizacji, która ma najszczytniejsze cele – obronę Konstytucji, obronę podstaw państwa demokratycznego, aktywizację obywatelską. Jak w tak nakreślonym planie można widzieć zagrożenie dla państwa? Jak w oderwaniu od tej jasnej i czytelnej deklaracji można interpretować pojedyncze wydarzenia, działania? Nieposłuszeństwo obywatelskie, do którego planujemy w ostateczności sięgać mieści się w kanonie działań demokratycznych" – podkreślają Obywatele RP.
"Nie damy się zastraszyć – mówimy to twardo. Zwrócimy się o pomoc i obronę do wszelkich organizacji świeckich i kościelnych w kraju i za granicą. Tu nie chodzi o Fundacje, nie chodzi o jej zarząd i sympatyków, chodzi o wolność w naszym kraju" – podsumowują.