"To tak nie może wyglądać". Mocna reakcja Hołowni po ruchu RE
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził, że przez rozszerzającą interpretację immunitetu Marcina Romanowskiego dochodzi do "obstrukcji działania wymiaru sprawiedliwości w Polsce". Zapowiedział również "wymianę korespondencji" z szefem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
19.07.2024 | aktual.: 20.07.2024 08:56
Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, podczas piątkowego wywiadu w TVP Info, podkreślił konieczność zabezpieczenia się na przyszłość w kontekście zakresu immunitetu przysługującego członkom Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (ZPRE).
- Musimy się zabezpieczyć na przyszłość. A co, jeżeli będziemy mieli posła, który popełni morderstwo, albo zdradę stanu, i nie zostanie złapany "na gorącym uczynku"? - zastanawiał się Hołownia. Wyraził obawę, że w takim przypadku, "w państwie polskim, będziemy musieli czekać nawet do stycznia, aż przewodniczący ZPRE zwoła Zgromadzenie, żeby móc zatrzymać tego człowieka". - Przecież to paranoja - zauważył marszałek.
"Musimy to bardzo jasno wyjaśnić"
Hołownia odniósł się również do sprawy posła PiS, Marcina Romanowskiego, który został zatrzymany w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Marszałek Sejmu podkreślił, że "musimy to bardzo jasno wyjaśnić ze Zgromadzeniem Parlamentarnym Rady Europy, bo mam wrażenie, że dochodzi tutaj przez tę rozszerzającą interpretację immunitetu, którą oni prowadzą, do jakiejś obstrukcji działania wymiaru sprawiedliwości w Polsce".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na pytanie, czy planuje rozmawiać na ten temat z przewodniczącym ZPRE Theodorosem Rousopoulosem, Hołownia odpowiedział, że "będziemy musieli wymienić w tej sprawie korespondencję, bo to, co się stało - stało się, ale to, co mogłoby się stać, mogłoby być jeszcze gorsze".
Marszałek Sejmu zaznaczył, że należy wyjaśnić, czy ZPRE może wpływać do tego stopnia na polski wymiar sprawiedliwości, czy też nie. - Bo moje poczucie sprawiedliwości, takie normalne, ludzkie, obywatela, jest w tej chwili bardzo mocno zaburzone - podkreślił.
Hołownia wyraził również swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji. - To tak nie może wyglądać. Musimy wyjaśnić ze Zgromadzeniem Parlamentarnym RE, co oni zamierzają zrobić, żeby doprecyzować swoje regulacje tak, aby nikt nie miał w tej sprawie żadnych wątpliwości, nie było żadnej uznaniowości - mówił marszałek Sejmu.
Theodoros Rousopoulos odpowiedział na list Korneluka
W przekazanej Wirtualnej Polsce korespondencji Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy informuje, że list został wysłany w piątek wieczorem. Pismo jest odpowiedzią na pytania dotyczące immunitetu Marcina Romanowskiego, któremu prokuratura usiłowała postawić 11 zarzutów, w tym te dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
"Chciałbym podkreślić, że rolą Przewodniczącego Zgromadzenia w tej sprawie, zgodnie z art. 73.6 Regulaminu Zgromadzenia, jest potwierdzenie przywilejów i immunitetów danego członka" - czytamy w liście.
"Pragnę podkreślić, że immunitet nie jest przywilejem nadawanym danej osobie, lecz ma na celu zagwarantowanie poszanowania instytucji demokratycznych, której dana osoba jest członkiem" - podkreśla Rousopoulos.