Marcin Romanowski na wolności. Mamy uzasadnienie decyzji sądu
Jak wynika z uzasadnienia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa ws. Marcina Romanowskiego, sąd nie zgodził się na aresztowanie posła z powodu chroniącego go immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, przez co prokuratura nie miała wymaganego zezwolenia na ściganie. Wirtualna Polska dotarła do postanowienia sądu.
19.07.2024 | aktual.: 19.07.2024 17:52
Wirtualna Polska otrzymała od Sądu uzasadnienie postanowienia "w przedmiocie stosowania aresztu wobec Marcina Romanowskiego". Decyzja zapadła we wtorek 16 lipca, postępowanie w tej sprawie prowadziła sędzia Agata Pomianowska.
"Sąd pragnie zauważyć, że w sprawie występuje negatywna przesłanka procesowa określona w art. 17 par.1 pkt.10 kodeksu postępowania karnego tj. braku wymaganego zezwolenia na ściganie. Marcin Romanowski jest członkiem (zastępcą) Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy od 22 stycznia 2024" – czytamy w uzasadnieniu sądu.
Dalej sędzia Agata Pomianowska argumentuje, że jak wynika z opublikowanego w mediach 16 lipca wieczorem pisma Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Theodorisa Rosopoulosa (a więc niedługo przed rozprawą – przyp. red.), oraz złożonego do akt skierowanego do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni, podejrzany objęty jest immunitetem wynikającym z art. 15 Układu Ogólnego w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy.
"Z treści pisma Przewodniczącego ZPRE wynika wprost, iż jeżeli władze krajowe zostaną poinformowane o tym, że członek korzysta z immunitetu powinny one zawiesić postępowanie sądowe do czasu zniesienia immunitetu przez Zgromadzenie Parlamentarnego Rady Europy" – czytamy w uzasadnieniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W dalszej części sąd nadal powołuje się na pismo przewodniczącego Rosopoulosa.
"Rozbieżności prawne na korzyść podejrzanego"
"W piśmie tym wskazano, że każdy organ krajowy składający wniosek o uchylenie immunitetu członka Zgromadzenia Parlamentarnego w odniesieniu do swojego własnego parlamentu krajowego musi również złożyć wniosek do Zgromadzenia o uchylenie immunitetu" – uzasadnia sędzia Agata Pomianowska.
Sąd argumentuje, że "opinie prawne załączone do akt przez prokuratora wskazują, że ostateczna decyzja o tym czy czyn podlega ochronie immunitetowej wynikającej z przepisów prawa Rady Europy należy do sądu rozpatrującego sprawę".
"Sąd stoi na stanowisku, że w zaistniałej sytuacji zasadnym jest respektowanie stanowiska wyrażonego przez Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, a niewątpliwe rozbieżności prawne dotyczące kwestii ochrony immunitetowej należy rozstrzygnąć na korzyść podejrzanego" – czytamy w uzasadnieniu.
Dla sądu powyższe argumenty były wystarczające, by nie odnosić się do pozostałych kwestii wskazanych we wniosku dotyczących zasadności tymczasowego aresztowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy w piątek po południu rzecznika Prokuratury Krajowej Przemysława Nowaka o zażalenie na uzasadnienie sądu. – Decyzja w tej sprawie zapadnie w poniedziałek lub wtorek – powiedział WP rzecznik PK.
We wtorek przed północą Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie zgodził się na aresztowanie Romanowskiego. Poseł PiS został zatrzymany w poniedziałek przez ABW na polecenie prokuratury w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości; usłyszał 11 zarzutów, a prokuratura we wtorek skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt posła.
Co zrobi teraz prokuratura?
W środę na konferencji prasowej szef Prokuratury Krajowej Dariusz Korneluk mówił, że prokuratura rozważała, czy członkostwo Romanowskiego w Zgromadzeniu Parlamentarnym RE powoduje, że jest objęty drugim immunitetem. - Z tego powodu zostały zasięgnięte dwie opinie prawne, które wskazywały że Romanowski nie jest takim immunitetem objęty – powiedział Korneluk.
Również w środę prokuratura zwróciła się do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z informacją przedstawiającą: okoliczności sprawy, przedmiot postępowania odnośnie posła Romanowskiego, a także opis zarzutów.
- Jeśli się okaże na szczeblu międzynarodowym, że mimo opinii i stanowisk różnego rodzaju autorytetów prawnych, że poseł Romanowski jest objęty immunitetem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy co do czynów niezwiązanych z jego wykonaniem, prokuratorzy skierują wówczas wniosek do Zgromadzenia Parlamentarnego o uchylenie takiego immunitetu – zapowiedział Korneluk.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualna Polska