WAŻNE
TERAZ

Polacy z flotylli do Gazy zostaną deportowani z Izraela

Romanowski miał doprowadzić do zatrzymania Ziobry? Nowe doniesienia

Prokuratura liczyła, że po aresztowaniu Marcin Romanowski pójdzie na współpracę. Stąd miał wynikać pośpiech w zatrzymaniu posła. Śledczy liczyli, że będzie to prosta droga do zatrzymania Zbigniewa Ziobry - podaje "Rzeczpospolita".

 Prokuratura liczyła na współpracę z Marcinem Romanowskim
Źródło zdjęć: © PAP
Justyna Lasota-Krawczyk

Pośpiech w aresztowaniu Marcina Romanowskiego miał wynikać z chęci dotarcia do Zbigniewa Ziobry - informuje piątkowa "Rzeczpospolita". Polityczna presja na jak najszybsze rozliczenie nieprawidłowości przy Funduszu Sprawiedliwości doprowadziła - jak podkreśla gazeta - do serii kompromitujących wpadek prokuratury.

Wątpliwości karnistów budzi nie tylko kwestia zlekceważenia immunitetu wynikającego z członkostwa Romanowskiego w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy i niepoinformowanie jej szefa o toczącym się w Polsce postępowaniu. Zastrzeżenia są do samej konstrukcji prawnej zarzutów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowe systemy bezpieczeństwa w autach. Na Podlasiu o decyzji Unii

Zarzuty postawione na wyrost?

Jak przypomina "Rzeczpospolita", Romanowskiemu zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu "popełnianie przestępstw przeciwko mieniu". Tyle że żaden z postawionych zarzutów nie dotyczy przestępstw przeciwko mieniu, a jedynie przekroczenia uprawnień - wskazują eksperci.

"Zarzut o zorganizowanej grupie przestępczej podwyższa wymiar kary, z nim można 'iść po areszt'. Przestępstwa urzędnicze nie wystarczą - sugerują istotę takiego 'zabiegu' czynni prokuratorzy" - pisze dziennik.

Nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości

Romanowski w latach 2019-2023 nadzorował Fundusz Sprawiedliwości, z którego -  według śledczych - pieniądze wyprowadzano na inne cele, niż przewidziane w statucie.

Prokuratura postawiła byłemu wiceministrowi sprawiedliwości 11 zarzutów, w tym działania w zorganizowanej grupie przestępczej "mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu poprzez przekraczanie uprawnień, niedopełnianie obowiązków oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach, wyrządzanie szkody w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa".

Obrońca byłego wiceministra, mec. Bartosz Lewandowski, napisał na portalu X, że "prokuratura w żadnym z 10 zarzutów nie wskazuje, aby Romanowski popełnił przestępstwo właśnie przeciwko mieniu, np. oszustwo, przywłaszczenie, czy kradzież".

Rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, broni przyjętej koncepcji. - W zarzucie jest też "wyrządzanie szkody w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa" - przekonuje prok. Nowak. - Pięć z tych zarzutów dotyczy również wyrządzania szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa o łącznej wartości ponad 111 milionów złotych. I o to w tym zapisie prokuratorowi chodziło - wskazał. Oceniać to będzie sąd.

Miał doprowadzić do zatrzymania Ziobry?

"Rzeczpospolita" pisze, że według ekspertów przyjęta koncepcja budzi wątpliwości także z innych względów. - Grupa przestępcza ma zawsze charakter nieformalny. Na takiej zasadzie jest m.in. hierarchiczne podporządkowanie, podział ról. Nie znam przypadku, by zorganizowana grupa mogła działać w ramach takiej struktury jak Ministerstwo Sprawiedliwości, która ze swojej istoty jest zorganizowana - powiedział dziennikarzom nieoficjalnie jeden ze śledczych.

- Jeżeli jest grupa przestępcza, to musi być osoba nią kierująca - ustalona lub nie. Tu mogło chodzić o przygotowanie gruntu pod zarzuty dla Zbigniewa Ziobry, on był przełożonym Romanowskiego - zasugerował inny prokurator.

Według nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej" prokuratura liczyła na to, że Romanowski po aresztowaniu pójdzie na współpracę i wyjawi, kto tworzył lub dawał mu listy z organizacjami, które miały dostać środki z Funduszu. Według obrony, z zarzutów dla Romanowskiego to nie wynika, wiadomo jedynie, że przynosił on gotowe listy z nazwami fundacji, które miały dostać środki. Znajomi Romanowskiego są przekonani, że on sam nic z tego nie miał.

Chodzi o subwencję

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonują, że pośpiech prokuratury ma wymiar nie tylko polityczny, ale i finansowy. Zarzuty mają przyczynić się do odebrania PiS subwencji, a taką decyzję PKW musi podjąć do końca lipca.

Jeśli potwierdzą się zarzuty o nielegalnym finansowaniu kampanii ze środków Funduszu Sprawiedliwości, PiS może stracić do 75 proc. subwencji z budżetu państwa, a więc kilkanaście milionów złotych.

Źródło: "Rzeczpospolita", WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Korea Płn. kluczowym dostawcą Rosji. Ujawniono skalę wsparcia
Korea Płn. kluczowym dostawcą Rosji. Ujawniono skalę wsparcia
Orban stanowczo. "UE się rozpada"
Orban stanowczo. "UE się rozpada"
Litwa nie zrezygnuje z sankcji na Rosję bez pełnej integralności Ukrainy
Litwa nie zrezygnuje z sankcji na Rosję bez pełnej integralności Ukrainy
Greta Thunberg deportowana do Aten. Niepokojące relacje
Greta Thunberg deportowana do Aten. Niepokojące relacje
Kolejny upadek rządu. Sugeruje Macronowi dwa wyjścia
Kolejny upadek rządu. Sugeruje Macronowi dwa wyjścia
19-latka wjechała w budynek. Twierdziła, że to przez kota
19-latka wjechała w budynek. Twierdziła, że to przez kota
Polacy z flotylli do Gazy mają opuścić izraelskie więzienie
Polacy z flotylli do Gazy mają opuścić izraelskie więzienie
Brutalne pobicie nad zalewem. Do aresztu trafiło ośmiu pseudokibiców
Brutalne pobicie nad zalewem. Do aresztu trafiło ośmiu pseudokibiców
Pościg i kolizja z radiowozem. 25-latek uciekał z dożywotnim zakazem
Pościg i kolizja z radiowozem. 25-latek uciekał z dożywotnim zakazem
Wielka akcja policji, zatrzymania m.in. w szpitalu. Mamy oświadczenie
Wielka akcja policji, zatrzymania m.in. w szpitalu. Mamy oświadczenie
Protesty w Gruzji. Pięć osób oskarżonych o próbę zamachu stanu
Protesty w Gruzji. Pięć osób oskarżonych o próbę zamachu stanu
Synoptyk o najbliższych dniach. Przekazała, kiedy będzie najcieplej
Synoptyk o najbliższych dniach. Przekazała, kiedy będzie najcieplej