Trwa ładowanie...

"Obserwujemy stałe prowokacje". Ukraina nie planuje działań ofensywnych

- Nie widzimy pełnowymiarowej operacji przeciwko naszemu krajowi, ale obserwujemy stałe prowokacje ze strony Rosji - mówił Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

"Obserwujemy stałe prowokacje". Ukraina zapewnia, że nie planuje żadnych działań ofensywnych "Obserwujemy stałe prowokacje". Ukraina zapewnia, że nie planuje żadnych działań ofensywnych Źródło: PAP, fot: Leszek Szymański
dnpg7p1
dnpg7p1

Ołeksij Daniłow był gościem jednego z programów telewizyjnych, gdzie odniósł się do wciąż napiętej sytuacji na Ukrainie. - Nie widzimy pełnowymiarowej operacji przeciwko naszemu krajowi, ale obserwujemy stałe prowokacje ze strony Rosji - przekonywał.

Daniłow relacjonował, że w czwartek doszło do zmasowanej prowokacji. - Jaki jest tego cel? Byśmy zaczęli w sposób wojskowy potężnie odpowiadać. By nas oskarżyć o to, że mamy związek z tym, co chcieliby, aby rozwinęło się na naszym terytorium. Nie możemy jednak poddawać się żadnym prowokacjom - zaznaczał Daniłow.

Naruszany rozejm

W podobnym tonie wypowiadał się w czwartek dowódca sił zbrojnych Ukrainy, generał Wałerij Załużny. Podkreślał on, że ukraińskie siły nie planują żadnych ofensywnych operacji. - Nasze działania mają charakter wyłącznie obronny - podkreślał.

dnpg7p1

Przekazał, że według napływających informacji w niektórych miejscowościach w kontrolowanej przez separatystów części Donbasu, w tym w Doniecku, planowana jest ewakuacja cywilów w związku z możliwym zaostrzeniem sytuacji.

- Wszelkie szkody, które mogą być zadane ludziom czy obiektom infrastruktury na tymczasowo okupowanych terytoriach, są prowokacją - dodał. - Odpowiedzialność za sytuację na tymczasowo okupowanych terytoriach ponosi państwo-okupant, Federacja Rosyjska - oświadczył dowódca.

Sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w piątek rano, że minionej doby wspierani przez Rosję separatyści 60 razy naruszyli rozejm, w tym 43 razy z wykorzystaniem uzbrojenia zabronionego przez porozumienia mińskie.

Czytaj też:

dnpg7p1

Rosja wysyła kolejne tysiące żołnierzy pod granicę z Ukrainą. Niepokojące informacje wywiadu USA

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dnpg7p1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dnpg7p1
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj