NSZZ "Solidarność" wybrało przewodniczącego na nową kadencję
Piotr Duda będzie przewodniczącym NSZZ "Solidarność" przez kolejną kadencję do 2028 roku. Był jedynym kandydatem na to stanowisko.
Piotr Duda był jedynym kandydatem. Poparło go 211 delegatów na krajowy zjazd związku. Po ogłoszeniu wyników uczestnicy zjazdu skandowali "Piotrek Duda!", odśpiewali też przewodniczącemu "Sto lat". - Dziękuję wam za zaufanie i wybór. To dla mnie wielki zaszczyt - powiedział Duda.
Kilka godzin wcześniej szef związku, podsumowując poprzednią pięcioletnią kadencję komisji krajowej, wskazał, że wśród najważniejszych osiągnięć największego związku zawodowego w Polsce w ostatnich latach było m.in. wprowadzenie pluralizmu związkowego w służbach mundurowych, protesty, w tym pod siedzibą Trybunału Sprawiedliwości UE, w obronie kopalni Turów oraz, przede wszystkim, zawarte w czerwcu br. w Stalowej Woli porozumienia między rządem a NSZZ "Solidarność" mówiącym m.in. o ochronie działaczy związkowych, systemowym powstrzymaniu wzrostu cen energii, systemowym wzroście wynagrodzeń, emeryturach stażowych i pomostowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Spale obraduje w czwartek krajowy zjazd Solidarności, który oprócz nowego przewodniczącego ma wybrać nowe władze wykonawcze i kontrolne oraz nakreśli kierunki działań związku na najbliższe lata. - Nasze główne cele są znane, są to emerytury stażowe oraz kwestia zwiększenia dialogu dwustronnego z pracodawcami, tak aby jak najwięcej kwestii pracowniczych dogadywać bezpośrednio - zapowiedział rzecznik NSZZ "S" Marek Lewandowski.
Krajowy Zjazd Delegatów Solidarności to najwyższa władza związku skupiającego ponad 500 tys. członków. Zjazd nie tylko wybiera i rozlicza z wykonania zadań przewodniczącego oraz komisję krajową, ale też przyjmuje najważniejszy dokument – uchwałę programową.
Dwudniowy zjazd w Spale odbywa się pod hasłem "Ty nas obudziłeś, my Cię obronimy", nawiązującym do obrony dobrego imienia Jana Pawła II. Przed południem w zjeździe wzięli udział m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Czytaj także:
Więcej informacji podamy za chwilę