Stanowcza deklaracja Dudy. Pierwsze kłody pod nogi nowego rządu?
Andrzej Duda uczestniczył w zjeździe NSZZ "Solidarności". Prezydent zadeklarował m.in. że "będzie bronił wszystkich ustaleń i swoich zobowiązań, które w ostatnich latach zostały zrealizowane".
- Będę bronił wszystkich ustaleń i moich zobowiązań, które w ostatnich latach zostały zrealizowane i stanowią część porządku prawnego, które przez ostatnie lata z powodzeniem udało się realizować rządowi. Mówię o świadczeniach społecznych, 500 plus, od 1 stycznia 800 plus, dodatkowe świadczenia emerytalne, solidne waloryzacje emerytur, podwyższanie płacy minimalnej, po to, by ludzie mieli godne warunki życia - powiedział Andrzej Duda podczas swojego przemówienia na zjeździe NSZZ "Solidarność".
- Jeśli ktoś, na przestrzeni ostatnich lat miał jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy zadania, które przyjmuje na siebie Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność w istocie są działaniami progospodarczymi, prospołecznymi, to nie mam żadnych wątpliwości, że ostatnie lata, pokazały dobitnie, że tak właśnie jest - podkreślił.
Andrzej Duda akcentował, że dzięki zrealizowanym postulatom i zamierzeniom, Polska dzisiaj wygląda nieporównywalnie lepiej niż wyglądała w 2015 r., kiedy został wybrany na urząd prezydenta RP. Nie zabrakło uszczypliwości w stronę opozycji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Trzaskowski chwali PiS. "Jedna z niewielu rzeczy"
- Poczynaliśmy wtedy realizację naszych postulatów z tak bardzo oczekiwanym przez rodaków obniżeniem wieku emerytalnego wcześniej podniesionego ze złamaniem zobowiązań wyborczych - mówił prezydent.
"Likwidacja syndromu pierwszego dnia"
- Kiedy później realizowaliśmy kolejne i ważne elementy jak choćby "likwidacja syndromu pierwszego dnia" - dodał, odnosząc się do sytuacji, gdy pracodawca zatrudnia pracownika bez podpisanej umowy, a także wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej.
Prezydent mówił też m.in. o wprowadzeniu pluralizmu związkowego w służbach mundurowych, szczególnie w policji. Andrzej Duda zwracał też uwagę na "społeczną gospodarkę rynkową, system sprawiedliwego podział dóbr w społeczeństwie".