Nowy pomysł MEN: specjalna karta dla specjalnych uczniów
Ministerstwo Edukacji Narodowej chce mocniej wspierać uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. MEN chce, aby nauczyciele, psychologowie i rodzice dokonywali analizy ucznia i określali jego zadania w Karcie Potrzeb i Świadczeń. Minister Katarzyna Hall tłumaczy, że ten pomysł skierowany jest do uczniów zarówno wybitnych, jaki słabszych.
Katarzyna Hall mówi, że szkoły będą realizowały dodatkowe zajęcia tak, żeby wykonać założenia zawarte w Karcie Potrzeb i Świadczeń. Na wykonywanie tych zadań nauczyciele mogą przeznaczać dodatkowe godziny, które mają od przyszłego roku organizować. Przykładowy matematyk mógłby jedną godzinę przeznaczać na zajęcia wyrównawcze dla najsłabszych, a drugą - na kółko matematyczne dla przyszłych olimpijczyków. Co najmniej raz w roku komisja będzie weryfikować zapisy w Karcie na podstawie postępów ucznia. Jeżeli nie będzie postępów, to specjaliści będą szukali innych rozwiązań żeby pomóc dziecku.
Minister Hall dodaje, że dodatkowe zajęcia wpisane w Kartę wybitnych uczniów nie będą obowiązkowe. Nie wyklucza jednak wprowadzenia obowiązku uczęszczania na lekcje wyrównawcze dla dzieci gorzej uczących się.