Nowy Jork: złamanie konwencji wiedeńskiej


Złamanie konwencji wiedeńskiej nie pomoże obrońcy bezdomnego Polaka Leszka Homdziuka oskarżonego o morderstwo innego bezdomnego ­- Jana Wszeborowskiego. Wyrok zapadnie w październiku.

Świadek widział, jak 30-letni Homdziuk wraz ze swoim kolegą 42-letnim Markiem Malinowskim, również bezdomnym, pobili w lipcu 1999 roku trzeciego bezdomnego ­ 49-letniego Jana Wszeborowskiego, z którym wcześniej pili wódkę w Botany Village.

Policjanci, którzy szybko ujęli obydwu bezdomnych, powiadomili o tym polski konsulat. Okazało się jednak, że Homdziuk jest obywatelem niemieckim. Próbował wykorzystać to jego adwokat z urzędu Steve Kaplan, powołując się na konwencję wiedeńską, ratyfikowaną przez Kongres USA w roku 1969. Wynika z niej, że obywatel innego państwa ma prawo do powiadomienia o jego oskarżeniu władze konsularne swojego kraju. Adwokat liczył na unieważnienie zeznań Homdziuka, który przyznał, że uderzył ofiarę radiem kilka razy w twarz.

Sędzia Randolph Subryan przyznał, że konwencja została złamana, ale nie unieważnił zeznań Homdziuka złożonych przed powiadomieniem konsulatu. Nie dopatrzył się w działaniach policjantów złej woli. Konsul niemiecki Stefan Kirsten, którego o aresztowaniu powiadomił jeden z przyjaciół Homdziuka, w środę odwiedził oskarżonego w areszcie.

W polskim konsulacie potwierdzono, że policjanci zawiadomili o zatrzymaniu Homdziuka: "policjanci zawiadomili konsulat polski, a nie niemiecki, bo nie wiedzieli, że jest on obywatelem Niemiec. Rocznie do konsulatu w Nowym Jorku trafia 35-45 policyjnych powiadomień o zatrzymanych. W 80 proc. sprawa dotyczy stałych rezydentów. W tym przypadku policja nie ma obowiązku zawiadamiania konsulatu. Zgodnie z konwencją wiedeńską i umowami konsularnymi miedzy Polską i USA powinniśmy być zawiadamiani o każdym zatrzymanym polskim obywatelu, który nie jest rezydentem. Policja amerykańska coraz lepiej wywiązuje się z tego obowiązku" -­ powiedział konsul Cezary Dziurkowski.

Ale nawet jeśli się nie wywiąże ­- zdaniem konsula ­- nie będzie to miało wielkiego wpływu na obronę oskarżonego. Z praktyki prawnej wynika, że niedopełnienie konwencji wiedeńskiej nie przekłada się w USA na konsekwencje prawne. (fama/pr)

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"
Dlaczego Trump milczy ws. dronów? "Wystawiony na śmieszność przez Putina"
Prezydent Rumunii: Rosja ignoruje wysiłki na rzecz pokoju
Prezydent Rumunii: Rosja ignoruje wysiłki na rzecz pokoju
Gawkowski grzmi: "Ukraina nie wciąga Polski do wojny"
Gawkowski grzmi: "Ukraina nie wciąga Polski do wojny"
Rosyjski dron w Mniszkowie. "Nikt się nie spodziewał"
Rosyjski dron w Mniszkowie. "Nikt się nie spodziewał"
Hiszpania po stronie Polski. Zachowanie Rosji "nie do przyjęcia"
Hiszpania po stronie Polski. Zachowanie Rosji "nie do przyjęcia"
Szef MSZ z krótkim komentarzem. "Przypominam i apeluję"
Szef MSZ z krótkim komentarzem. "Przypominam i apeluję"
Szczątki drona w kolejnej miejscowości. Obiekt znalazł mieszkaniec
Szczątki drona w kolejnej miejscowości. Obiekt znalazł mieszkaniec
Głos z Wysp. Starmer potępia barbarzyńskie ataki
Głos z Wysp. Starmer potępia barbarzyńskie ataki
Tutaj znaleziono zestrzelone drony. Aktualna mapa
Tutaj znaleziono zestrzelone drony. Aktualna mapa
Szczątki drona odkryte w Wielkim Łanie na Lubelszczyźnie
Szczątki drona odkryte w Wielkim Łanie na Lubelszczyźnie
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
Dron spadł na dom. "Huk, którego nigdy nie słyszałam"
"Chcę wierzyć". Słowacja reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni
"Chcę wierzyć". Słowacja reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni