Nowy dowód ws. masakry w Buczy. Ujawniono rozmowy Rosjan
Niemiecki wywiad BND przechwycił rozmowy rosyjskich żołnierzy z Buczy na temat zabijania cywilów - podaje portal "Spiegel". Z nagrań jednoznacznie wynika, że zbrodnie wobec ludności to część strategii armii Putina.
Według informacji spiegel.de niemiecki wywiad poinformował w środę odpowiednie służby parlamentarne w Berlinie o swoich ustaleniach. "Nagrania z podsłuchów najwyraźniej całkowicie unieważniają rosyjskie zaprzeczenia" - stwierdza serwis "Spiegla".
Jak wyjaśniają niemieccy dziennikarze, materiały BND to wiadomości radiowe, w których żołnierze Putina opowiadają, jak zabijali cywilów w Buczy wzdłuż głównej drogi. Zdjęcia trasy, na której widać leżące ciała, obiegły w weekend cały świat i wywołały falę oburzenia na bestialstwo Rosjan.
"W jednym z komunikatów radiowych żołnierz miał opisać innemu, że on i jego koledzy zastrzelili osobę na rowerze. Wszystko wskazuje na to, że to człowiek z rowerem znany z wielu nagrań i fotografii" - wyjaśnia niemiecki serwis.
W innym przekazie radiowym mężczyzna mówi: "najpierw przesłuchaj żołnierzy, a potem ich zastrzel"
Masakra w Buczy. Nie były to przypadkowe działania
Z materiałów BND wynika również, że w masakrze brali udział byli członkowie rosyjskich oddziałów najemnych, takich jak "Grupa Wagnera".
Z treści rozmów na przechwyconych nagraniach wynika, że nie były to ani przypadkowe działania, ani działania pojedynczych żołnierzy, którzy wymknęli się spod kontroli. "Żołnierze mówili o okrucieństwach tak, jakby opowiadali o swoim codziennym życiu" - zauważa "Spiegel".
Źródła: spiegel.de, Twitter, PAP