Nowy dekret Putina. Każdy Ukrainiec może otrzymać rosyjski paszport

Prezydent Rosji Władimir Putin zaoferował wszystkim Ukraińcom możliwość ubiegania się o rosyjskie obywatelstwo. Do tej pory dotyczyło to wyłącznie mieszkańców samozwańczych donbaskich republik ludowych. Propozycja Moskwy spotkała się z silnym oporem Kijowa, który nazwał całą sytuację "dalszym wkraczaniem w suwerenność Ukrainy".

Prezydent Rosji Władimir Putin zaoferował wszystkim Ukraińcom możliwość szybkiej naturalizacji.
Prezydent Rosji Władimir Putin zaoferował wszystkim Ukraińcom możliwość szybkiej naturalizacji.
Źródło zdjęć: © Gettyimages | Contributor#8523328

12.07.2022 | aktual.: 12.07.2022 10:12

Kreml zaproponował wszystkim obywatelom Ukrainy możliwość naturalizacji w ramach przyspieszonej procedury.

- Wszyscy obywatele Ukrainy mają prawo ubiegać się o obywatelstwo Federacji Rosyjskiej w ramach uproszczonej procedury - głosi dekret wydany przez Władimira Putina.

To już nie pierwszy tego typu próba Moskwy, żeby wpływać na obywateli Ukrainy. W maju Władimir Putin podjął podobną decyzję w sprawie mieszkańców Chersonia i Zaporoża. Wcześniej podobny ruch zastosowano wobec mieszkańców samozwańczych donbaskich republik ludowych. Decyzję o uproszczeniu procedury podjęto tam w 2019 r. Do tej pory - powołując się przy tym na dane rosyjskiego MSW - skorzystało łącznie ponad 800 tys. osób, pisze niemiecka agencja prasowa DPA.

Wszelkie doniesienia wskazują także, na dążenie Rosjan do przeprowadzenia referendów w okupowanych od początku wojny południowych regionach Ukrainy.

Ukraina stawia opór

Władze Ukrainy zdają sobie sprawę, że do podobnych sytuacji będzie dochodziło coraz częściej. Kijów oskarża Moskwę o "wciskanie" bezbronnym cywilom rosyjskich paszportów. Podczas gdy, Kreml uważa to za ochronę własnych obywateli, przebywających aktualnie w Ukrainie.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba potępił ostatni dekret Putina. Jego zdaniem, działania Rosji tylko "potwierdzają kontynuację kursu Kremla w celu podboju ukraińskich ziem".

- Jest to dalsze wkraczanie w suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. To również potwierdza kontynuację kursu Kremla na podbój ziem ukraińskich, zniszczenie państwa ukraińskiego i asymilację narodu ukraińskiego - grzmi Kułeba.

Wojna wciąż trwa, a każda ze stron odczuwa trudy tego konfliktu. Ukraina coraz częściej przeprowadza kontrataki.

Minionej nocy ukraińskie rakiety trafiły w jednostkę wojskową w okupowanej przez Rosjan Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim. Filmy i zdjęcia nagrane przez świadków tego zdarzenia krążą po sieci, z kolei Moskwa stwierdziła, że eksplozje były wynikiem działań artylerii przeciwlotniczej.

Wybrane dla Ciebie