Nowi ministrowie w styczniu? Gowin zapowiada głęboką rekonstrukcję

Jarosław Gowin był gościem "Politycznego Graffiti" w Polsat News.

Wicepremier podkreślił, że w przypadku rekonstrukcji zależy mu na czasie. - Chciałbym, żeby ta historia skończyła się jak najszybciej - przyznał Gowin i wyraził nadzieję, że do zmian w składzie rządu dojdzie zaraz po święcie Trzech Króli. - Decyzje zależą od premiera Morawieckiego. Jeszcze - o ile wiem - tych decyzji w niektórych sprawach nie ma - poinformował. Stwierdził również, powołując się na słowa Kaczyńskiego, że rekonstrukcja będzie głęboka.

Gowin uchylił też rąbka tajemnicy. - Na pewno obok mnie, w gronie ministrów, znajdzie się ktoś desygnowany przez Porozumienie - zdradził.

Jarosław Gowin odpowiadał również na pytania dotyczące zbliżających się wyborów samorządowych. - Są różne kandydatury brane pod uwagę, i w Warszawie i Krakowie, we Wrocławiu - stwierdził. Poinformował, że również jego ugrupowanie wystawia swoich kandydatów. - Na kogo ostatecznie się wspólnie z PiS i Solidarną Polską zdecydujemy, to kwestia najbliższych, myślę, że nie więcej, niż 2-3 miesięcy - poinformował i dodał, że te wybory będą w dużych miastach trudne dla Zjednoczonej Prawicy.

- Jeżeli chodzi o nasz rząd czy szerzej obóz polityczny, mogę wyrazić swoje życzenie: chciałbym żeby tych konfliktów było zdecydowanie mniej - zapewnił Gowin. Podkreślił jednak, że nie zależy to tylko od rządzących, ale także od okoliczności zewnętrznych, międzynarodowych i opozycji.

Źródło: Polsat News