Nowe informacje ws. zaginionego polityka Lewicy. Został oskarżony o gwałt
Choć poszukiwania zaginionego Jakuba B. wciąż trwają, sprawa przybrała kryminalny charakter. We wtorek politycy Lewicy poinformowali o natychmiastowym zawieszeniu B. Okazuje się bowiem, że polityk mógł być sprawcą gwałtu. Zarzut ten potwierdzają informatorzy Wirtualnej Polski.
Jakub B. 22 września 2022 roku między godziną 11 a 13 wyszedł z hotelu Hilton przy ul. Dąbskiej 5 w Krakowie i udał się w nieznanym kierunku. Do chwili obecnej zaginiony mężczyzna nie powrócił, nie nawiązał też kontaktu z rodziną - informowała w sobotę małopolska policja na swojej stronie internetowej.
Z kolei we wtorek w mediach społecznościowych pojawiły się wpisy polityków Lewicy. "Stoję po stronie kobiet. Lewica stoi po stronie kobiet. Jakub B. został w trybie natychmiastowym zawieszony przez władze Nowej Lewicy" - napisała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na Twitterze.
Również Maciej Gdula, poseł klubu Lewicy, odniósł się do stawianych Jakubowi B. zarzutów. "W związku z pojawiającymi się informacjami o tym, że zaginiony Jakub B. mógł być sprawcą gwałtu, władze Nowej Lewicy podjęły decyzję o jego zawieszeniu. Czekamy na wyjaśnienie całej sprawy. Wszelkie zarzuty o przemocy wobec kobiet traktujemy zawsze niezwykle poważnie" - przekazał we wpisie na Twitterze.
Zarzuty pod adresem polityka
Portal TVP.info jako pierwszy poinformował, że do policjantów zgłosiła się kobieta, która twierdzi, że została zgwałcona przez Jakuba B. Złożyła też zawiadomienie w tej sprawie w prokuraturze. Sprawy nie chciał komentować prokurator Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Dziennikarze portalu ustalili, że krakowscy policjanci zabezpieczyli hotelowy monitoring. Według informatorów widać na nim moment napaści seksualnej na kobietę i zaciągnięcie jej do pokoju.
Informatorzy Wirtualnej Polski potwierdzają opisywaną przez portal wersję zdarzeń. Polityk miał zgwałcić kobietę, po czym uciec z imprezy.
Portal TVP.info zwrócił się o komentarz do firmy PwC, która organizowała szkolenie i w której pracuje Jakub B., oraz do przedstawicieli hotelu Hilton.
"W czwartek, 22 września, zaginął nasz kolega, Jakub B. Wielokrotnie próbowaliśmy się z nim skontaktować, niestety bezskutecznie. Rodzina, policja i my robimy co w naszej mocy, żeby odnaleźć Kubę. Zapewniamy rodzinie oraz służbom wszelkie niezbędne wsparcie i będziemy nadal robić co w naszej mocy, żeby pomóc go odnaleźć" - odpowiedzieli przedstawiciele PwC Polska.
Poszukiwania zaginionego polityka Jakuba B.
Zgodnie z komunikatem o zaginięciu, Jakub B. ubrany był w czarną bluzę z kapturem i jeansowe spodnie. Mógł przemieszczać się grafitowym Renaultem Megane, combi, o numerach tablic KNS0453N. Mężczyzna ma 30 lat, 180 cm wzrostu, brązowe oczy, ciemnobrązowe włosy, ma brodę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy podatek Sasina. "Jeśli obejmie przedsiębiorców, to będzie skandal"
Osoby, które widziały Jakuba Bocheńskiego lub mają o nim informacje, proszone są o kontakt pod numerami telefonu: 112, 47 83 52 910, 47 83 53 070 lub 505 770 122.
O pomoc w poszukiwaniach prosił też kilka dni temu m.in. współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń. "Szukamy Kuby, naszego kolegi. Od wczoraj szuka go też policja. Podaj proszę dalej tę wiadomość. Może ktoś coś widział, coś wie" - napisał w mediach społecznościowych.
Źródło: tvp.info, Wiadomości WP
Czytaj też:
