Nowe fakty ws. Ruchu 4 Czerwca. Tusk nie chce, by Schetyna przejął opozycję
Ruch 4 Czerwca szykuje ofensywa - tak wynika z doniesień "Faktu". Donald Tusk, który na razie ani nie zaprzecza, ani nie potwierdza informacji o nowej inicjatywie, zaplanował odbicie m.in. Senatu z rąk PiS. Chce również odebrać kontrole Grzegorzowi Schetynie nad opozycją.
Wywiad Donalda Tuska dla TVN24 wywołał niemałe poruszenie. Były szef rządu był pytany m.in. o medialne doniesienia ws. Ruch 4 Czerwca, na którego czele ma stanąć. - Partie dzisiaj działające na scenie politycznej nie mają żadnego powodu obawiać się działań z mojej strony i nie powinny obawiać się ruchu obywatelskiego - oświadczył Tusk.
Teraz na jaw wychodzą kolejne informacje. Jak podaje "Fakt", Donald Tusk i jego współpracownicy są przekonani, że Koalicja Obywatelska nie pokona PiS ani w wyborach do parlamentu, ani nie będzie rządzić wspólnie z Robertem Biedroniem. Według tabloidu, inicjatywa Tuska ma zrzeszać znanych samorządowców polityków i "zwykłych ludzi". Szczegóły działania zostały omówione przy okazji pogrzebu prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.
Jak informuje "Fakt", Tusk chce również odbić Senat z rąk PiS. Ruch 4 Czerwca planuje wystawić w każdym okręgu jednego kandydata, który ma konkurować z rywalem z PiS lub innych formacji. W sumie mowa o stu nazwiskach. Wśród nich mają być również ci politycy, którzy nie załapią się do europarlamentu.
Co więcej, współpracownicy Tuska w rozmowie z "Faktem" zdradzili, że były premier ma dodatkowy cel. "Nie pozwolić, by szef PO Grzegorz Schetyna przejął kontrolę nad całą opozycją" - czytamy w gazecie.
Kiedy wystartuje Ruch 4 Czerwca? Wszystko wskazuje na to, że datą ogłoszenia nowej inicjatywy będzie 30. rocznica wolnych wyborów w Polsce - czyli 4 czerwca 2019 roku. Jej główne obchody mają odbyć się w Gdańsku, a udział w nich weźmie również Donald Tusk.
Zobacz także: Czarnecki "dwójką" na liście PiS do PE. Gotowy na starcie z Kopacz
"Wniebowzięty" Schetyna
#
To jednak nie wszystko. Jak wynika z informacji "Faktu", Grzegorz Schetyna ma być zawiedziony tym, że Donald Tusk nie zaprzeczył planom o powstaniu nowej inicjatywie politycznej.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej miał wrócić w "doskonałym nastroju" z Kijowa, gdzie razem z Tuskiem uczestniczyli w obchodach rocznicy Majdanu. Wówczas szef Rady Europejskiej miał zapewnić, że nie ma mowy o żadnym Ruchu 4 Czerwca.
- Pytanie, czy Tusk mówił prawdę, czy blefował? Pytanie, czy Schetyna mówił prawdę, czy blefował? Czy może blefowali obaj? - zastanawia się jeden z polityków PO w rozmowie z "Faktem". Dodał również że "tak wniebowziętego Schetyny nie widział już dawno".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródłlo: "Fakt"