Nowa partia Gowina. Pierwsze spekulacje
Ledwo Jarosław Gowin zapowiedział powstanie nowego ugrupowania, a już pojawiają się spekulacje na temat pierwszych możliwych transferów. Listę otwiera Zbigniew Gryglas, który odszedł z Nowoczesnej.
10.10.2017 | aktual.: 15.10.2017 10:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gowin nie zdradził szczegółów na temat nowego ugrupowania. Wiemy tylko, że ma być ono pro-wolnorynkowe, a jednocześnie konserwatywne w sprawach kulturowych i obyczajowych. Ma też zasilić szeregi Zjednoczonej Prawicy. Tyle jednak wystarczyło, żeby w kontekście nowego ugrupowania padło nazwisko właśnie Zbigniewa Gryglasa.
Możliwość transferu skomentował na antenie Polsat News lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Stwierdził, że "byłby zdziwiony, gdyby Gryglas dołączył do PiS-u, bo Gowin to PiS". - Byłoby to zaprzeczenie wszystkiego, co do tej pory robił w parlamencie - wyjaśnił.
- Jeżeli ktoś przez dwa lata w parlamencie krytykował PiS za zawłaszczanie państwa, za łamanie konstytucji, za ograniczenie wolności gospodarczej, to nie powinien przystąpić do szerokiego PiS-u - przekonywał Petru. Dopytywany, czy dołączenie Gryglasa do partii Gowina "jest realne", odpowiedział, że "w polityce dziwne rzeczy się zdarzają".
Sam Gryglas zabrał w tej sprawie głos na antenie TOK FM. Pytany o ugrupowanie Gowina, odpowiedział wymijająco: "Obserwuję różne partie, w każdej z nich znajduję racjonalne osoby, z którymi mógłbym współpracować. Tak też jest w tej formacji". Zaznaczył jednak, że w pierwszej kolejności planuje skoncentrować się na pracy w komisjach, w których dotychczas był aktywny - energii, skarbu państwa i łączności z Polakami za granicą.
"Aksamitny rozwód"
Informację o odejściu Gryglasa z Nowoczesnej podano w poniedziałek. Wraz z Ryszardem Petru poseł wydał w tej sprawie wspólne oświadczenie. Napisano w nim, że po dyskusji doszli do wniosku, że "istnieją znaczne rozbieżności merytoryczne między poglądami posła Zbigniewa Gryglasa a linią programową N.". Dotyczyć one mają m.in. wizji państwa i społeczeństwa oraz kwestii światopoglądowych.
Poseł nie raz wzbudzał kontrowersje. Pod koniec września został ukarany naganą za "zajmowanie postaw sprzecznych z programem i ideami Nowoczesnej, w szczególności takich, które mogą być odbierane za przejaw przyzwalania na zachowania nacjonalistyczne i ksenofobiczne". Chodziło o opaskę Narodowych Sił Zbrojnych, którą poseł założył w Sejmie.
Decyzję o odejściu z Nowoczesnej Gryglas nazwał na swoim profilu na Twitterze "aksamitnym rozwodem".